Środa z Ligą Mistrzów ma jedno główne danie – starcie Liverpoolu z Realem Madryt. Poza hitowym starciem na Anfield odbędzie się jednak sporo innych meczów, na które by zerkamy pod kątem potencjalnych zakładów. Jakie typy bukmacherskie wybieramy? Jak zgarnąć dodatkowy bonus 400 PLN za rejestrację w Superbet? O tym piszemy w poniższej zapowiedzi.
- Cashback do 3 500 PLN w formie bonusu
- Freebet 35 PLN za pierwszy depozyt min. 50 PLN
- Freebet od pierwszej wpłaty do 200 PLN
- Freebet 20 PLN za aplikację mobilną
Liga Mistrzów: typy bukmacherskie na 5. kolejkę (27.11.2024)
Spotkań na rozkładzie mamy sporo, ale to jedno budzi szczególne zainteresowanie. Czy zdziesiątkowany przez urazy Real ma szanse z znakomicie dysponowanym Liverpoolem? O tym napiszemy nieco niżej, bo jednym z naszych typów jest zakład właśnie na to spotkanie. Oczywiście, podajemy Wam propozycje w formie kuponu AKO, jednak wiadomo – nie musicie korzystać z nich wszystkich. Przeczytajcie analizę i wybierzcie jeden lub dwa, jeżeli nie trafia do Was cała trójka. Wybór należy do Was.
Informujemy też, że bukmacher Superbet ponawia mega promkę dla nowych graczy – za rejestrację z kodem PEWNIACZKI oraz wygrany zakład na zwycięzcę dowolnego meczu 5. kolejki Ligi Mistrzów czeka aż 400 PLN. Warunkiem koniecznym jest, aby typ na „1” lub „2” bez wymaganego kursu minimalnego.
Szczegóły promocji: kliknij w poniższy banner.
Aston Villa – Juventus (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Piłkarze Unaia Emery’ego przerwali w weekend jedną serię, ale druga wciąż trwa – z Crystal Palace nie przegrali piąty raz z rzędu, choć bez zwycięstwa pozostają już od 6 spotkań. Aston Villa jest w sporym dołku i zawiodła nas w sobotę, także nie damy się nabrać na jej ofensywny potencjał i przychylniej zerkamy w stronę Juventusu.
Gospodarze jak na razie w Lidze Mistrzów są dość wysoko, bo na koncie mają 9 punktów i wciąż korzystają z dobrej formy na początku sezonu. Ostatnio jest wyraźnie słabiej, a tak długa seria meczów bez zwycięstwa raczej nie wpływa dobrze na morale w szatni. Możliwe, że do składu wrócą już Onana i Konsa, natomiast poza grą wciąż zostają Kamara i Ramsey. Pod kątem dostępności zawodników tragedii nie ma, ale dyspozycja pozostawia sporo do życzenia i my nie widzimy tu nagłego przełamania.
Dlaczego? Bo po drugiej stronie stanie rywal, który w tym sezonie praktycznie nie przegrywa. Juventus pod wodzą Thiago Motty poniósł tylko jedną porażkę (0:1 ze Stuttgartem), natomiast w pozostałych spotkaniach zaliczył 8 zwycięstw oraz 8 remisów. Siłą drużyny z Turynu jest na pewno gra w defensywie, która nawet bez kontuzjowanego Bremera stoi na wysokim poziomie – na 17 rozegranych meczów Juventus aż 10 razy nie stracił gola, natomiast 4 razy pozwalał na maksymalnie 1 trafienie rywala. W Birmingham wciąż nie zagra on w optymalnym składzie, a z gry wykluczeni są najprawdopodobniej również Weston McKennie, Douglas Luiz i Dusan Vlahovic, którzy nie trenowali z kolegami przed środowym spotkaniem. Mimo tych braków „Stara Dama” wciąż ma po swojej stronie znakomitą organizację gry, która powinna być kluczowa w potencjalnie trudnym meczu wyjazdowym. Goście zapewne mocno skupią się na obronie, a to nie zwiastuje nam bramek.
- Nasz typ: remis/Juventus & poniżej 3,5 bramek
- Kurs w Superbet: 1.97
Liverpool – Real Madryt (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Hit dnia, w którym kapitalnie dysponowany Liverpool podejmie trapiony serią urazów Real Madryt. W przeszłości „Królewscy” regularnie spuszczali temu rywalowi lanie, ale dziś może być zupełnie inaczej. Czy „The Reds” są w stanie wygrać? Sprawdźmy.
Jeżeli mielibyśmy wybierać tylko w zakresie 1X2 to postawilibyśmy na Liverpool. Arne Slot zalicza bajeczny wjazd do nowego klubu w miejsce legendarnego Jurgena Kloppa i osiąga wyniki, jakich absolutnie nikt się nie spodziewał. 16 zwycięstw, 1 remis, 1 porażka – wygląda to wręcz kapitalnie. Do tego dochodzi też aspekt gry na Anfield, gdzie „The Reds” (poza porażką z Nottingham Forest) wygrali wszystkie mecze strzelając min. 2 gole.
Po drugiej stronie mamy Real, który przegrał w Lidze Mistrzów już 2 mecze, zalicza wpadki w La Liga i przylatuje do Anglii w mocno okrojonym składzie. Kadra bez Militao, Alaby, Vazqueza, Carvajala, Tchouameniego i Rodrygo już wyglądała źle, a największym ciosem jest uraz Viniciusa Juniora – absolutnie największej gwiazdy w zespole. Oczywiście, w Madrycie są zmiennicy, jednak czy dadzą oni radę zastąpić tak istotne postaci i przeciwstawić się nakręconemu Liverpoolowi? Może być trudno zwłaszcza, że Mbappe i Bellingham nie prezentują swojej szczytowej formy, a bez nich wygrać się nie uda.
Jaki jest nasz typ? Wydaje nam się, że Liverpool wygra albo cały mecz, albo chociaż pierwszą połowę. Real często odpala się dopiero po przerwie, także nie zdziwi nas prowadzenie gospodarzy do przerwy i ewentualne gonienie wyniku przez „Królewskich”. Do tego spodziewamy się też min. 1 celnego strzału Mohameda Salaha. Najlepszy piłkarz Liverpoolu w Lidze Mistrzów zaliczał ten pułap w każdym z 4 spotkań, w Premier League również robił to we wszystkich 12 spotkaniach, do tego wykonuje rzuty karne. Tutaj nie ma chyba pewniejszego zakładu.
Przeczytaj również: Bet Builder – zbuduj swój własny zakład bukmacherski
- Nasz typ: Liverpool wygra 1. połowę lub mecz & Mohamed Salah +0,5 celnego strzału
- Kurs w Superbet: 1.85
Celtic – Club Brugge (analiza, typy, kursy)
W Glasgow spotkają się dwa zespoły, które są ostatnio w bardzo dobrej formie i na pewno nie będą chować się za podwójną gardą. Tutaj trudno szukać innych typów niż te związane z bramkami, dlatego my stawiamy na klasykę w postaci zakładu na powyżej 2,5 goli.
Celtic jest ostatnio w gazie – w Premiership wygrał 4:1 z Hearts na ich terenie, w Lidze Mistrzów pokonał 3:1 RB Lipsk, a jego seria zwycięstw wynosi 6 spotkań. W tym sezonie „The Bhoys” regularnie dostarczają piekielnie ciekawych widowisk, a mecze w stylu 0:0 z Atalantą należą do rzadkości. W krajowych rozgrywkach zaliczali over 2,5 w 8 z 12 kolejek (pozostałe 4 mecze to wygrane 2:0), w Champions League pozostałe 3 starcia to wyniki wyraźnie powyżej założonego przez nas pułapu. Grając u siebie jesteśmy nawet skłonni zaryzykować stwierdzenie, że sami są w stanie pokryć taką linię.
Trudno wyobrazić sobie, aby cegiełki do końcowego rezultatu nie dorzucili goście z Belgii. Club Brugge wygrał 7 z 10 poprzednich meczów, a w ostatni weekend rozgromił St. Truiden aż 7:0 prowadząc trzema bramkami już do przerwy. W Lidze Mistrzów do tej pory wyniki rozkładały się po równo, natomiast w tym przypadku trudno kierować swój wzrok w kierunku underu.
Przeczytaj również: Zakłady bukmacherskie Over/Under – jak obstawiać typy Powyżej/Poniżej?
- Nasz typ: powyżej 2,5 bramek
- Kurs w Superbet: 1.68
