Black Friday za nami, czas na intensywne ligowe granie! Sobota jak to sobota – meczów sporo, kilka hitów, parę meczów z potencjałem na fajne strzelanie. Jakie kierunki obieramy przy klejeniu kuponu na 30 listopada? Sprawdźcie typy bukmacherskie wybrane przez nas w ofercie LV BET.
Typy bukmacherskie: sobota 30.11.2024
Najciekawszym meczem zaplanowanym na ostatni dzień listopada jest starcie Borusii Dortmund z Bayernem, w którym… kompletnie nie wiemy czego się spodziewać. Hit w Bundeslidze odpuszczamy, a na nasz kupon wrzucamy trzy spotkania z niemal identycznymi kursami.
Dziś szczęścia szukamy w LV BET, czyli u bukmachera z bardzo atrakcyjnym pakietem startowym. Jeżeli jeszcze nie masz konta to warto to zmienić i zarejestrować się z kodem PEWNIACZKI2020 – na początek otrzymujesz pakiet bonusów od depozytów o łącznej wartości do 2000 PLN.
Z okazji Black Friday LV BET ma również specjalną ofertę dla wszystkich aktywnych graczy – wpłacając depozyt min. 10 PLN otrzymasz bonus, którego obrót da potem PODWÓJNĄ WYGRANĄ!
Szczegóły promocji po kliknięciu w banner.
Brentford – Leicester City (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Na naszym kuponie chcieliśmy umieścić zakład związany z bramkami i pod kątem statystycznym wybieramy chyba najlepszą możliwą opcję. Brentford i Leicester City to zespoły, które w tym sezonie gwarantują strzelanie, a my przyglądamy się ich wynikom nieco bliżej.
Przeczytaj również: co to jest zakład BTTS?
W obu przypadkach mamy jeden punkt wspólny: zdecydowana większość spotkań kończy się golami w dwie strony. Zarówno Brentford (faworyt legalnych bukmacherów), jak i Leicester rozstrzygały w ten sposób 10 z 12 spotkań ligowych tego sezonu, gospodarze dorzucili do tego również dwa takie mecze w EFL Cup. Taki sam rezultat miały również 4 poprzednie mecze bezpośrednie, dlatego trudno przypuszczać, aby teraz było inaczej (choć Brentford tydzień temu zaliczył remis 0:0).
Do zakładu BTTS dodajemy też konieczność zaliczenia linii 2,5, która nie powinna być raczej problemem. 9 overów Brentford, 8 w wykonaniu Leicester, do tego pułap zaliczony w 3 z 4 meczów w bilansie H2H – tutaj również wszystko się zgadza. Jedni i drudzy regularnie strzelają i mają problemy w defensywie, także każdy inny scenariusz niż „radosny futbol” będzie sporym zaskoczeniem.
- Nasz typ: obie strzelą & powyżej 2,5 bramek
- Kurs w LV BET: 1.75
FC Augsburg – VfL Bochum (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
W tym sezonie Augsburg wisi nad strefą spadkową, a w dotychczasowych 11 kolejkach mogliśmy zaobserwować jego dwa oblicza: znakomity zespół u siebie oraz katastrofalny na wyjeździe. W sobotę mecz odbędzie się na WWK Arena, rywal absolutnie do pokonania, zatem… stawiamy na Augsburg!
Żeby nieco rozjaśnić poprzedni akapit: Augsburg na swoim terenie zdobył aż 11 z 12 wszystkich punktów tego sezonu. Bilans 3-2-1, do tego pewne 3:0 z Schalke 04 w Pucharze Niemiec to wyniki, które dają nadzieje na utrzymanie nawet mimo słabej gry na wyjazdach. Na tym stadionie przegrały Borussie z Dortmundu oraz Moenchengladbach, dlatego gospodarze mogą być dobrej myśli.
Powodem do optymizmu jest też dyspozycja najbliższego rywala. Bochum w tym sezonie nie tylko nie wygrało, ale poniosło aż 9 porażek i ma jedynie 2 punkty na koncie. Co gorsza: oba ugrane na swoim terenie. Dwie pierwsze porażki wyjazdowe były minimalne, ale potem była już ostra jazda i aż 18 bramek straconych w 5 meczach. Bilans H2H jest jedynym argumentem za ekipą gości, ale umówmy się – ich aktualna forma sprawia, że Augsburg po prostu nie może stracić punktów.
- Nasz typ: wygra Augsburg (lub będzie prowadził dwiema bramkami)
- Kurs w LV BET: 1.75
Śląsk Wrocław – Puszcza Niepołomice (analiza, typy, kursy)
Śląsk ma nóż na gardle, a to spotkanie będzie dla niego piekielnie istotne. Puszcza to na ten moment bezpośredni rywal w walce o utrzymanie i ewentualna wygrana w sobotę zniweluje jego stratę do zaledwie jednego punktu. Mając do rozegrania zaległy mecz z Radomiakiem, innym kandydatem do spadku, trzy punkty dadzą wrocławianom tlen, natomiast porażka totalnie ich zakopie.
Czy ostatnie 2:2 z Jagiellonią na jej terenie będzie jakimś bodźcem, który popchnie Śląsk do przodu? A może lepiej upatrywać szans w słabej formie Puszczy na wyjazdach? Zespół Tomasza Tułacza na boiskach swoich przeciwników radzi sobie przecież najgorzej w całej Ekstraklasie i w 8 meczach tylko dwa razy zdołał urwać im punkt, do tego zdobył zaledwie dwie bramki. Jeżeli Śląsk Wrocław myśli o tym, żeby nie przezimować z kotwicą przybitą do dna tabeli – musi z Puszczą po prostu wygrać. I my twierdzimy, że misję zakończy sukcesem.
- Nasz typ: wygra Śląsk (lub będzie prowadził dwiema bramkami)
- Kurs w LV BET: 1.77