Nadszedł piątek, czyli mecz Polski z Holandią! Dla nas to oczywiście najważniejsze starcie podczas tej przerwy na kadrę, dlatego nie zabraknie go na naszym kuponie. Sprawdziliśmy również inne typy bukmacherskie i wybraliśmy jeden, który uzupełnia piątkowego dubla na eliminacje. Co gramy i jak odebrać dodatkowe 400 złotych w Superbet? Przeczytajcie.
Typy bukmacherskie: piątek 14.11.2025
Na ten mecz czekaliśmy! Czy nasza reprezentacja jest w stanie powalczyć u siebie z Holandią? W pierwszym starciu bomba Matty’ego Casha zapewniła nam remis, co pokazało, że można podjąć rywalizację nawet z tak silnym przeciwnikiem. Oprócz typu na to spotkanie mamy również ciekawy kurs z oferty na mecz Chorwacji z Wyspami Owczymi, co razem tworzy przyjemnego dubla.
Mecz Polska – Holandia to również pojedynek, który może zainteresować graczy bez konta w Superbet. Dokonując pełnej rejestracji z kodem PEWNIACZKI i wpłacając depozyt 50 złotych należy zagrać 2 złote na remis do 10 minuty spotkania. Wygranie takiego kuponu oznacza jedno: dodatkowe 400 złotych bonusu na koncie!
Szczegóły tej promocji po kliknięciu w banner.

Finlandia – Malta (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Zaczynamy od pierwszego meczu z polskiej grupy. Finowie teoretycznie wciąż są w grze o drugie miejsce i grę w barażu, natomiast Malta zajmuje ostatnie miejsce w tabeli mając na koncie tylko dwa punkty. Faworyt najlepszych bukmacherów jest tu oczywisty, jednak niektóre statystyki nakazują zerkac w kierunku underdoga. Chodzi nam tu o strzały, a konkretnie zakład na min. 7 uderzeń reprezentacji Malty.
Po pierwsze: Finowie dopuszczają do dużej liczby strzałów. W trakcie bieżących eliminacji każdy z rywali, niezależnie od klasy, zdołał pokryć linię 6,5, przeważnie z dużym zapasem. Najmniej oddała ich Litwa (8), każdy pozostały mecz to minimum 11, a nawet Malta na swoim terenie była w stanie zapisać po swojej stronie aż 19 prób. Wcześniej w Lidze Narodów było dokładnie tak samo, jednak tam rywale byli znacznie mocniejsi (Anglia, Grecja, Irlandia), więc tutaj już zaskoczenia nie ma, ale liczby przytoczyć musimy.

Jak było z Maltą? Różnie, choć większość spotkań to 7 strzałów lub więcej. Z jednej strony goście nie potrafili pokryć linii z Litwą u siebie oraz z Holandią na wyjeździe, ale jednocześnie uderzali 9 razy z Polską na naszym terenie, 14 razy z Litwą na wyjeździe oraz 19-krotnie właśnie z Finlandią u siebie. No i potrafili zaliczyć nawet 7 uderzeń z Holandią, co można uznać za mały sukces. Wiemy, że reprezentacja Malty to dość kiepska drużyna, o czym świadczą 2 punkty na koncie, ale tak niska linia strzałów jest zdecydowanie do zrobienia, zwłaszcza przy tak grającej Finlandii.
- Nasz typ: Malta +6,5 strzałów
- Kurs w Superbet: 1.72
Polska – Holandia (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Meczu z Holandią zabraknąć tu nie mogło. W tym przypadku legalni bukmacherzy niespecjalnie wierzą w ofensywne zapędy Polaków, przez co linie strzałów nie są zbyt wysokie. Uderzeń Holendrów można się spodziewać, natomiast grający u siebie „Biało-Czerwoni” na pewno są w stanie dorzucić tu coś od siebie. Kurs na 8 uderzeń Polski jest niższy niż meczowy over, dlatego idziemy w zakład na min. 24 strzały w całym spotkaniu.
12 – to najniższa liczba strzałów Polaków w domowych meczach Ligi Narodów oraz eliminacji MŚ. U siebie potrafimy zaatakować, ale przy tym nasza defensywa nigdy nie należała do najmocniejszych i rywale również umieli się odgryzać, a co za tym idzie: mieliśmy sporo overów. 29, 30, 32, 35, 37 i 19 to liczby uderzeń ze spotkań rozgrywanych u siebie, gdzie ostatni wynik to zasługa bardzo małej aktywności ze strony Finlandii. Sami Holendrzy dużo uderzeń nie przyjmują, a przy tym oddają ich naprawdę sporo, dlatego nawet jeśli Polacy trochę nie dojadą to oni sami mogą mocno pomóc w pokryciu tej linii. Uznajemy, że głównie zależeć będzie to od wkładu naszych piłkarzy, a skoro Stadion Narodowy umie ich ponieść to zobaczymy strzały z obu stron.

- Nasz typ: +23,5 strzałów
- Kurs w Superbet: 1.83

Fot. Press Focus



