Pierwsze niedzielne granie w grudniu przez nami. Dzisiejsza oferta prezentuje się ciekawie i mamy w niej kilka naprawdę mocnych hitów z angielskim szlagierem na czele. Tym razem zagłębiliśmy się w ofercie GO+bet i wybraliśmy z niej trzy typy bukmacherskie, którymi spróbujemy pomnożyć stawkę. Jesteście ciekawi naszych selekcji? Poznacie je czytają zapowiedź.
Typy bukmacherskie: niedziela 01.12.2024
Największym hitem niedzielnej rozpiski jest rzecz jasna starcie Liverpoolu z Manchesterem City, gdzie faworytem będą „The Reds”. My się z takimi prognozami zgadzamy, aczkolwiek na kupon tego zakładu nie wrzucamy. [Mały spoiler: Premier League obstawiamy!]
Niedzielny kupon gramy w GO+bet, gdzie za pełną rejestrację z kodem PEWNIACZKI otrzymujecie bonus startowy w postaci 100% od pierwszego depozytu do 200 PLN (przy wpłacie min. 20 PLN). Oprócz tego na Wasze konto wpada również gwarantowany freebet 20 PLN bez depozytu – wystarczy dokonać pełnej weryfikacji konta oraz zaznaczyć wszystkie zgody marketingowe.
Manchester United – Everton (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
United pod wodzą Rubena Amorima zaczynają nabierać zupełnie nowego kształtu. Debiut nowego trenera okazał się być falstartem (1:1 z Ipswich), natomiast premierowy mecz na Old Trafford zakończył się zwycięstwem 3:2 w Lidze Europy. Teraz czas na pierwsze domowe starcie o ligowe punkty z Evertonem, w którym typujemy kolejne zwycięstwo „Czerwonych Diabłów” oraz minimum 2 gole na tablicy wyników.
Z Bodo/Glimt Amorim trochę zamieszał i wystawił dość „ciekawy” skład z Antonym i Malacią na wahadłach. United obie bramki stracili po bardzo głupich błędach, natomiast jesteśmy pewni, że każdy kolejny dzień z nowym szkoleniowcem przybliża ich do lepszej gry. Symptomy takiej widzieliśmy przy budowie akcji w czwartkowy wieczór, a iskierkę nadziei na lepsza skuteczność dał w końcu Rasmus Hojlund. Do tego dochodzi aspekt gry na swoim stadionie. Od pewnego czasu Manchester na Old Trafford nie zawodzi i kiedy musi wygrać to wygrywa, czego efektem jest wygrana w 5 z 6 ostatnich spotkań (wyjątek: 1:1 z Chelsea). W meczach tych gospodarze zdobywali 2-5 bramek i uważamy, że teraz może skończyć się podobnie.
Patrząc na ostatnie wyniki Everton nie musi być aż tak łatwą przeszkodą, bo na 10 spotkań przegrał 2, natomiast aż 5 kończył remisem. Wiemy jednak, że na wyjazdach miewa spore problemy (bilans 1-2-3), a do tego wyraźnie nie lubi grać z Manchesterem United. 5 poprzednich starć bezpośrednich to porażki „The Toffees” (każde to 2 lub 3 stracone gole), a 10 wcześniejszych wizyt na Old Trafford kończyło się 6 porażkami i 4 remisami.
- Nasz typ: wygra Manchester United & powyżej 1,5 bramki
- Kurs w GO+bet: 1.78
Olympique Marsylia – AS Monaco (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Kolejkę we francuskiej Ligue 1 kończyć będzie ciekawy mecz w Marsylii, gdzie wybiera się AS Monaco. Po obu zespołach spodziewamy się ofensywnej i odważnej gry, która (mamy nadzieję) przyniesie nam kilka bramek – tych typujemy co najmniej trzy. Analizując wyniki obu zespołów oraz bilans starć bezpośrednich motywem kluczowym była liczba 7 – dlaczego?
7 z 10 ostatnich meczów Marsylii (aktualnie 5 z rzędu) kończyło się wynikiem powyżej linii 2,5.
7 z 10 ostatnich meczów Monaco kończyło się wynikiem powyżej linii 2,5.
7 z 10 poprzednich meczów bezpośrednich kończyło się wynikiem powyżej linii 2,5.
Jak widać, statystyka dość wyraźnie podpowiada nam tu overowy kierunek. I my nic ciekawszego tu nie widzimy, bo charakterystyka tych zespołów idealnie pasuje pod taki zakład.
- Nasz typ: powyżej 2,5 bramek
- Kurs w GO+bet: 1.54
Torino – Napoli (analiza, typy, kursy)
„Napoli, Napoli ci kupon…” – tej pieśni tutaj nie chcemy! Wiemy, że zespół z Neapolu bywał pułapką i wielokrotnie zabijał marzenia typerów, natomiast w tym sezonie prezentuje się naprawdę solidnie i daje sporo argumentów, aby na niego stawiać. Dobra forma, brak gry w pucharach oraz rywal w dołku – tutaj wiele przemawia za tym, aby Napoli wygrało w Torino.
W ostatnich tygodniach drużyna Antonio Conte prezentowała się świetnie. Z 10 poprzednich meczów wygrała aż 7, z Juventusem i Interem (na wyjazdach) remisowała, a jedyna mocniejsza wpadka to 0:3 z Atalantą. Poza niespodzianką na inaugurację Napoli w meczach ze słabszymi rywalami wygrywa, pokonuje też zespoły na równym poziomie (Roma, Milan), także i z Torino problemów TEORETYCZNIE mieć nie powinno.
Gospodarze swoją formą na pewno nie pomagają w tym, aby obalić naszą tezę. Torino w ostatnich 10 meczach poniosło aż 7 porażek i nikt nie pamięta już o naprawdę udanym początku sezonu, także tutaj wietrzymy spore problemy. Poprzednia kampania, tak bardzo nieudana dla Napoli, to akurat dwa zwycięstwa klubu z Turynu, jednak mistrzowski rok to już dwa pewne zwycięstwa faworyta (3:1 i 4:0). Teraz Scott McTominay i spółka bardziej nawiązują do formy sprzed dwóch lat, a skoro tak – 3 punkty pojadą z nimi do domu.
- Nasz typ: wygra Napoli
- Kurs w GO+bet: 1.73