Finalistów Champions League już znamy, teraz czekamy co przyniosą nam Liga Europy i Liga Konferencji. Pierwsze mecze wyłoniły większość faworytów do awansu, jednak piłka nożna jest na tyle nieprzewidywalna, że nikt nie może wykluczyć jakiegoś solidnego przewrotu. Chcecie wiedzieć jakie typy bukmacherskie wrzuciliśmy na czwartkowy kupon w Betfan? Już zdradzamy nasze wybory.
Typy bukmacherskie: czwartek 08.05.2025
Tydzień temu najpewniej załatwiła nas czerwona kartka dla Bilbao – gdyby nie ona to mecz ten byłby bardziej wyrównany. Skończyło się wynikiem 3:0 dla United, co kibicowsko wprawiło nas w niesamowity nastrój, ale typersko zabiło kupon. Tym razem liczymy, że nikt się nie wysypie i wszystko pójdzie po naszej myśli.
Dziś pucharowe AKO gramy w Betfan, gdzie po pełnej rejestracji z kodem PEWNIACZKI nowi gracze na start otrzymują bonus 200% od pierwszego depozytu.

Bodo/Glimt – Tottenham (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Norwegowie na swoim terenie w pucharach są o wiele lepszym zespołem niż na wyjazdach, a bramka zdobyta w Londynie sprawia, że tutaj może być jeszcze ciekawie. Tottenham nie może odpuścić sobie tego spotkania i nie sądzimy, że da się zepchnąć do obrony, dlatego szukamy czegoś związanego z jego występem. Uważamy, że zakład na gola gości oraz minimum 4 rzuty rożne będzie dobrym wyborem.
Odchodząc od liczb wiemy jedno: kadrowo Tottenham jest półkę, może i dwie półki wyżej od Bodo/Glimt. Historia gospodarzy jest cudowna i kibicujemy im, ale jesteśmy przekonani, że „Koguty” są drużyną lepszą i będziemy mocno zdziwieni, jeśli nie zdobędą bramki w rewanżu. Statystycznie jest to również prawdopodobne, bo Spurs w Lidze Europy do siatki nie trafili tylko raz, z AZ Alkmaar w pierwszym meczu 1/8 finału. W Premier League również nie mają z tym problemu, bo w 10 poprzednich kolejkach bez gola zeszli tylko z Manchesterem City, a trafiali z Chelsea, Liverpoolem czy Newcastle. Co prawda Bodo/Glimt zachowało czyste konto w dwóch poprzednich domowych meczach Ligi Europy, ale niewiele zmienia to w naszym typie.

Co do rzutów rożnych, tutaj statystycznie wiele się zgadza. W fazie pucharowej Norwegowie pozwalali na minimum 4 kornery w każdym spotkaniu – 7 i 11 z Olympiakosem, 4 i 14 z Lazio oraz 13 z Tottenhamem. Goście z kolei linii 3,5 nie pokryli tylko we wspomnianym meczu z AZ, potem notowali już 5, 9, 7 i 13 rogów.
- Nasz typ: Tottenham strzeli gola i wykona +3,5 rzutów rożnych
- Kurs w Betfan: 1.60
Manchester United – Athletic Bilbao (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Tutaj jesteśmy pełni nadziei jako kibice – 3:0 sprzed tygodnia + osłabienia gości sprawiają, że United są o krok od finału. Postanowiliśmy skorzystać z tego również pod kątem zakładu i wpadliśmy na kombinację, która wygląda całkiem znośnie.
Po pierwsze: handicap 2:0 dla gospodarzy. Athletic wybrał się do Anglii bardzo okrojony, ponieważ Oihan Sancer, Inaki Williams, Nico Williams są kontuzjowani, a Dani Vivian pauzuje za czerwoną kartkę – te cztery wyrwy w składzie Bilbao mogą być brutalne. Manchester United mając tak dużą przewagę powinien tego przypilnować, choć wiemy do czego zdolne są obie ekipy. Trzech goli gospodarze raczej nie stracą, tutaj napinka będzie ogromna.

Dorzucamy do tego strzały Garnacho i Casemiro. Zakład na 2 uderzenia Alejandro dał nam zarobek na drugim kuponie tydzień temu i ponownie idziemy w tym kierunku. Argentyńczyk jest pazerny, a do tego ma raczej problemy z dobrym rozwiązywaniem sytuacji, więc często strzela zamiast szukać lepiej ustawionych partnerów. Linię 2 prób pokrywał w 9 z 10 poprzednich spotkań Ligi Europy, a nawet przy tak dużej przewadze z pierwszego meczu widzimy spore szanse na powodzenie. To samo w przypadku Casemiro, który złapał na koniec formę i stał się kluczową postacią u Amorima. Brazylijczyk lubi zapędzić się pod bramkę, a efektem tego były strzały w 9 meczach z rzędu, w tym 3 z Bilbao. W Lidze Europy robił to w 8 z 10 spotkań (4 razy z rzędu w fazie pucharowej), także liczbowo daje nadzieję.
- Nasz typ: Manchester United handicap 2:0 & Garnacho 2+ strzały & Casemiro 1+ strzał
- Kurs w Betfan: 1.73
Fiorentina – Real Betis (analiza, typy, kursy)
Tutaj mamy jedyne spotkanie, w którym przewaga z pierwszego starcia nie wynosi więcej niż 2 bramki. Obie strony będą mocno zmobilizowane, choć piłkarska jakość stać będzie raczej po stronie Betisu i to bramkę gości wrzucamy na kupon.
Sprawa jest prosta: Real Betis strzelał min. 1 gola w 15 meczach z rzędu, a wyjazdowa seria z trafieniem trwa już 11 spotkań. Ofensywnie zespół z Sewilli prezentuje się świetnie, a grając z Fiorentiną, która traciła bramki w 9 z 10 spotkań Ligi Konferencji również powinien zapisać coś na swoim koncie.

Dorzucamy do tego również minimum 7 rzutów rożnych w meczu – linia niezbyt wymagająca. W Lidze Konferencji była ona pokrywana w 10 z 13 meczów w Fiorentiny oraz 12 z 15 spotkań Betisu, zatem statystycznie wybór broni się równie dobrze. Tydzień temu mieliśmy ich 8, zatem blisko, ale wciąż powyżej.
- Nasz typ: +6,5 rzutów rożnych & Betis +0,5 bramki
- Kurs w Betfan: 1.70
