Przed nami rewanże 1/8 finału Champions League! Tydzień temu Liga Mistrzów nie dała nam zarobić, ale dobra forma z weekendu sprawia, że do wtorkowej rywalizacji podchodzimy z optymizmem i liczymy na wygraną. Jakie typy bukmacherskie wybieramy z oferty Superbet? Jakie promocje przygotował bukmacher? O tym przeczytacie w poniższej zapowiedzi.
- Cashback do 3 500 PLN w formie bonusu
- Freebet 35 PLN za pierwszy depozyt min. 50 PLN
- Freebet od pierwszej wpłaty do 200 PLN
- Freebet 20 PLN za aplikację mobilną
Liga Mistrzów: typy bukmacherskie na 1/8 finału (11.03.2025)
3 bramki przewagi Bayernu oraz 2 po stronie Interu sprawiają, że tam sytuacja jest już raczej wyklarowana. Bardziej zacięte mogą być spotkania w Barcelonie i Liverpoolu, bo tam różnicą jest zaledwie 1 gol i teoretycznie wiele może się jeszcze wydarzyć. My przykładamy oko do każdego z rewanżów i wybieramy po jednym typie, łączny kurs na te zdarzenia wynosi 7.22.
Dziś bukmacher Superbet oprócz standardowego pakietu startowego do 3755 PLN ma również dwie promocje dla nowych graczy – po pełnej rejestracji w Superbet z kodem PEWNIACZKI można wygrać:
- 300 PLN za zwycięzcę dowolnego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów
- 400 PLN za czyste konto Wojciecha Szczęsnego z Benficą
Szczegóły każdej z akcji znajdziecie klikając w poniższy banner promocyjny.
FC Barcelona – Benfica (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Barcelona będzie bronić jednobramkowej przewagi z pierwszego meczu, kiedy to dzięki 8 interwencjom Wojciecha Szczęsnego wygrała 1:0. Teraz zagra w roli gospodarza, co na pewno będzie sprzyjać utrzymaniu dobrego wyniku sprzed tygodnia. Naszym zdaniem Benficę będzie stać tu na maksymalnie 1 gola, a przy tym zespół z Lizbony otrzyma przynajmniej 2 żółte kartki.
Co do goli to akurat Benfica z ich strzelaniem problemów nie ma. Szkopuł w tym, że zdecydowaną większość meczów rozgrywa z dużo słabszymi rywalami od Barcelony, a teraz dojdzie też ciężar gry na jej terenie. Barca w ostatnich 5 spotkaniach zachowała aż 4 czyste konta, a do tego na swoim terenie rzadko daje sobie strzelać 2 bramki lub więcej. Dwa razy zrobiło to mocne w tym sezonie Atletico, po razie Atalanta i Las Palmas, ale tutaj kontekst był zupełnie inny – teraz trzeba będzie pilnować dobrego rezultatu. Widzimy też, że w XXI wieku Benfica grała w Barcelonie 3 razy i ani razu nie zdołała trafić do siatki.
Co do kartek – te Benfica ogląda dość regularnie. W tej edycji Ligi Mistrzów 9 z 11 meczów kończyła z przynajmniej dwiema, na wyjazdach zawsze wychodziła poza linię +1,5, a w pierwszym spotkaniu obejrzała ich aż 4. No i Barcelona jest też często faulowana w dość ostry sposób – w Lidze Mistrzów na 10 pojedynków tylko raz sędzia nie pokazał jej rywalom 2 żółtych kartek. Był to akurat pierwszy mecz z… Benficą, która potem odrobiła to z nawiązką. No i sędzią meczu będzie François Letexier, który w tych rozgrywkach dość ochoczo sypie kartkami (w tej edycji Ligi Mistrzów 3, 7, 6, 5 i 7).
- Nasz typ: Benfica -1,5 bramki & +1,5 kartek
- Kurs w Superbet: 1.80
Bayer Leverkusen – Bayern Monachium (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Teoretycznie 0:3 sprzed tygodnia kończy rywalizację. W praktyce Bayeru nigdy nie można przekreślać i nawet trzy gole różnicy nie sprawią, że zespół z Leverkusen odpuści. Rywal trudny, ale skoro Bochum strzeliło Bayernowi 3 gole to czemu miałby nie zrobić tego mocniejszy rywal? Czujemy, że gospodarze od razu ruszą do ataku i w pierwszej połowie spotkania oddadzą minimum 2 celne strzały na bramkę.
Pierwsze spotkanie to gładkie zwycięstwo Bayernu, ale trzeba przyznać, że ten w najwyższej formie nie jest. W sumie, Bayer też, bo jedni i drudzy w weekend przegrali swoje spotkania w Bundeslidze. My wierzymy, że gospodarze nie składają broni i powalczą, żeby spróbować odrobić straty. Tego nie będzie bez atakowania w pierwszej części gry, dlatego nasz zakład opieramy na tym właśnie fragmencie.
Jak wygląda to liczbowo? Bayer w Champions League rozegrał do tej pory 9 meczów i w 7 z nich oddawał do przerwy przynajmniej 2 celne strzały, przy czym u siebie notował ich kolejno 6, 8, 2 i 5. Rywale przeważnie nie byli tak mocni (poza Interem), ale jednak „Aptekarze” potrafią przycisnąć od samego początku. W Bundeslidze u siebie ostatnio udawało się oddać tylko 1 celny strzał z Bayernem i Werderem, ale wcześniej mieliśmy 8 kolejnych meczów z zaliczonym pułapem +1,5. W Lidze Mistrzów na wyjazdach Bawarczycy parę razy się nacięli, teraz rywal będzie zapewne atakował od pierwszej minuty – naszym zdaniem ma to spore szanse na sukces.
- Nasz typ: Bayer +1,5 celnych strzałów 1. połowie
- Kurs w Superbet: 1.53
Inter Mediolan – Feyenoord Rotterdam (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Tutaj różnica bramek jest mniejsza, ale dysproporcja w jakości drużyn jeszcze większa. Inter wygrał w Rotterdamie 2:0 i teraz nie powinien mieć problemów z utrzymaniem dobrego wyniku. Według nas goście z Holandii nie strzelą więcej niż 1 gola (o ile w ogóle to zrobią), a sędzia pokaże minimum 3 kartki.
W weekend Inter grał ligowy mecz z Monzą, wyszedł w podstawowym składzie i… stracił 2 gole, choć spotkanie wygrał. Teraz na takie numery nie może sobie pozwolić, bo stawka jest zbyt duża. Gospodarze są jednak na tyle klasowym zespołem, że w tak ważnym momencie nie powinni wyjść z roli i raczej nie dadzą przeciwnikowi dojść do głosu. No i najważniejsze: w Champions League stracili tylko 1 gola w 9 meczach. Przechodząc na drugą stronę widzimy, że Feyenoord wciąż boryka się z ogromnymi brakami kadrowymi i trudno będzie mu postraszyć faworyta na jego terenie. Zresztą, goście w 10 ostatnich meczach tylko 2-krotnie potrafili wyjść poza jedną bramkę, więc ich forma raczej nie wskazuje na jakieś bombardowanie Interu.
Co do kartek: mecze jednych i drugich w Lidze Mistrzów regularnie obfitują w napomnienia. W przypadku Interu warunek +2,5 kartek był spełniony w 8 kolejnych meczach, w przypadku Feyenoordu mieliśmy 9 takich spotkań (na 11 łącznie). Tydzień temu sędzia pokazał ich 5, teraz może dojść jakaś gra na czas lub frustracja przegrywającego zespołu.
Parę słów o arbitrze: Ivan Kružliak sędziował 3 mecze Ligi Mistrzów, w każdym z nich pokazał minimum trzy kartki (3, 7 i 6), w Lidze Europy robił to 6 i 2 razy.
- Nasz typ: +2,5 kartek & Feyenoord -1,5 bramki
- Kurs w Superbet: 1.75
Liverpool – PSG (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Na koniec największy hit, w którym wszystko może się jeszcze wydarzyć. Tydzień temu PSG jakimś cudem nie strzeliło gola, a w dodatku jednego straciło i w rewanżu musi gonić wynik. Gonienia bez strzałów nie będzie, dlatego naszą propozycję na ten pojedynek jest zakład na to, że paryżanie zaliczą więcej uderzeń.
Liverpool w Paryżu praktycznie nie istniał i oddał jedynie 2 strzały, co przy 27 próbach PSG wygląda bardzo blado. Teraz aż takiej ofensywnej indolencji się nie spodziewamy, ale jednocześnie trudno też przypuszczać, aby to „The Reds” byli stronę szukającą gola – oni mają przecież korzystny wynik. W weekend Liverpool z Southampton oddał aż 28 strzałów, ale wcześniej było też 6 z Evertonem, 10 z Wolves, 8 z City czy 12 z Newcastle. PSG raczej tych uderzeń będzie miało więcej (ostatnich 10 spotkań to tylko 2 poniżej 16 strzałów), a konieczność gonienia rezultatu na pewno powinna sprzyjać takiemu rozwojowi spraw.
- Nasz typ: PSG więcej strzałów
- Kurs w Superbet: 1.50
