Tuż po ćwierćfinałach Ligi Mistrzów nikt nie mówi stop, bo czeka nas jeszcze Liga Europy. Tu nudy być nie powinno, bo czekają nas cztery naprawdę ciekawe pojedynki, w tym jeden pomiędzy dwoma włoskimi klubami. Jak szanse ośmiu zespołów pozostałych w stawce widzi bukmacher Superbet? Przyłożyliśmy lupę do jego oferty i sprawdziliśmy.
Liga Europy: znamy pary ćwierćfinałowe
Patrząc na marki klubów, a także krajową rywalizację najciekawiej zapowiada się chyba pojedynek Romy z Milanem. Główni faworyci do wygrania Ligi Europy to jednak Liverpool oraz Bayern Leverkusen i, w przeciwieństwie do Realu i Manchesteru City w Lidze Mistrzów, mogą oni zmierzyć się ze sobą dopiero w wielkim finale.
Liga Europy: kursy bukmachera Superbet
AS Roma – AC Milan (11.04.2024)
Patrząc na ostatnie wyniki faworytem wydają się być piłkarze z Mediolanu. Milan w momencie publikacji tego artykułu ma za sobą serię 5 zwycięstw, a u siebie przegrał tylko 1/10 ostatnich spotkań, jednak Roma po zmianie trenera również nabrała wiatru w żagle, a duet Lukaku – Dybala może zrobić różnicę. W pierwszym starciu na swoim terenie gospodarze będą mieli pewien handicap, a do tego z Romą nie przegrali żadnego z 6 ostatnich pojedynków (4 wygrane, 2 remisy). Ciekawostka: aż 8/10 poprzednich meczów tych klubów to bramki w obie strony i wyniki powyżej linii 2,5.
1. mecz
- Wygra Milan: 2.05
- Remis: 3.50
- Wygra Roma: 3.50
Dwumecz
- Awans Milanu: 1.80
- Awans Romy: 2.00
Liverpool – Atalanta (11.04.2024)
W tym pojedynku nie trzeba eksperckiej wiedzy, aby wskazać faworyta – najlepsi bukmacherzy wyraźnie dają znać, że Liverpool powinien spokojnie sobie poradzić. „The Reds” grają świetny sezon, a w poprzedniej fazie turnieju rozbili Spartę Praga aż 11:2 (5:1 i 6:1) i będziemy w wielkim szoku, jeśli wyłożą się w ćwierćfinale. Atalanta dokonała wprawdzie nie lada sztuki eliminując Sporting, ale tym razem raczej jest bez wielkich szans. A na pewno nie w pierwszym meczu, gdy zagrają na wyjeździe – w roli gościa klub z Bergamo ma spore problemy z wygrywaniem.
1. mecz
- Wygra Liverpool: 1.38
- Remis: 5.25
- Wygra Atalanta: 7.50
Dwumecz
- Awans Liverpoolu: 1.25
- Awans Atalanty: 4.00
Bayer Leverkusen – West Ham United (11.04.2024)
Tutaj sytuacja jest podobna – legalni bukmacherzy wyraźnie faworyzują jeden z zespołów, który ma wielkie szanse na grę w finale w Dublinie. Bayer Leverkusen był już jedną nogą poza Ligą Europy, ale jakimś cudem odrobił straty z Karabachem i rzutem na taśmę wywalczył awans. W tym sezonie „Aptekarze” nie zaznali jeszcze smaku porażki, a większość ich wyników to zwycięstwa. Seria ta kiedyś musi się skończyć, ale analitycy Superbet nie przewidują, aby stało się tak w starciu z West Hamem. Nasza opinia? Wcale nie zdziwimy się, jeżeli „Młoty” ostro postawią się faworytowi z Leverkusen.
1. mecz
- Wygra Bayer: 1.55
- Remis: 4.40
- Wygra West Ham: 5.75
Dwumecz
- Awans Bayeru: 1.40
- Awans West Hamu: 3.00
Benfica – Olympique Marsylia (11.04.2024)
W tej parze szanse są nieco bardziej wyrównane, chociaż na papierze lepiej prezentują się gospodarze. Benfica nie zawsze zachwyca, ale jest bardzo skuteczna i mam w składzie kilku świetnych piłkarzy, jak choćby przymierzany do najlepszych europejskich klubów Joao Neves. Z drugiej strony, Marsylia miała niedawno serię 5 zwycięstw, a w jej kadrze jest przecież najlepszy strzelec Ligi Europy, czyli Pierre-Emerick Aubameyang.
1. mecz
- Wygra Benfica: 2.05
- Remis: 3.60
- Wygra Marsylia: 3.50
Dwumecz
- Awans Benfiki: 1.85
- Awans Marsylii: 1.95
Kto wygra Ligę Europy?
Zdaniem bukmachera Superbet faworytem do wygrania całych rozgrywek jest Liverpool – kurs na jego triumf to równe 2.00. Nieco niżej wyceniane są szanse Bayeru Leverkusen, który wydaje się być najbardziej prawdopodobnym rywalem „The Reds” w finałowym starciu. Największą sensacją byłby scenariusz, w którym Ligę Europy zdobywa Atalanta lub Olympique Marsylia – tutaj kursy wynoszą aż 20.00.