Sobotnie typowanie było dość bolesne, bo trafiliśmy tylko jeden z zakładów, natomiast dwa pozostałe były na absolutnym marginesie błędu. Dziś odchodzimy od statystyk i celujemy w bardziej klasyczne typy bukmacherskie. Jakich wyborów dokonał dziś Adam, który analizował ofertę GO+bet? Sprawdźcie!
Typy bukmacherskie: niedziela 19.01.2025
Było blisko, ale do formy z pucharów wciąż brakuje. Wiemy, że takie jest już życie typera, dlatego nie załamujemy rąk i dokonujemy kolejnej analizy. Dziś wybieramy po jednym spotkaniu z Premier League, Ligue 1 oraz La Liga, a naszym celem nie będą statystyki – dziś polecimy nieco bardziej standardowo.
Kupon na 26 stycznia gramy w GO+bet, gdzie za pełną rejestrację z kodem PEWNIACZKI otrzymujecie bonus startowy w postaci 100% od pierwszego depozytu do 200 PLN (przy wpłacie min. 20 PLN). Oprócz tego na Wasze konto wpada również gwarantowany freebet 20 PLN bez depozytu – wystarczy dokonać pełnej weryfikacji konta oraz zaznaczyć wszystkie zgody marketingowe.


Crystal Palace – Brentford (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Trzy zwycięstwa i trzy czyste konta z rzędu – tak można w skrócie opisać ostatnią formę drużyny Crystal Palace. Zerkając jeszcze szerzej widzimy, że podopieczni Olivera Glasnera nie przegrali od 6 spotkań, a w dobrej strzeleckiej dyspozycji jest Jean-Philippe Mateta, który w ostatnich 3 meczach zdobył 4 bramki. Wygrane wyjazdowe mecze z West Hamem i Leicester sprawiły, że „Orły” odbiły się od strefy spadkowej i dziś zajmują 12. lokatę.
Bardzo dobry kontrast stanowi dyspozycja ich rywali. Jedyny mecz, jaki wygrało w ostatnim czasie Brentford to wyjazdowy pojedynek z ostatnim w tabeli Southampton (5:0). „Pszczoły” odpadły nawet z Pucharu FA przegrywając u siebie z kolejną czerwoną latarnią – tym razem Championship, Plymouth Argyle. Wielu mówi, że to „zasługa” wymagającego terminarza, ponieważ zespół Thomasa Franka w grudniu i styczniu musiał mierzyć się z takimi rywalami jak Nottingham Forest, Manchester City, Liverpool, Arsenal czy Chelsea. Tutaj trzeba zaznaczyć, że Brentford jest też jedną z najsłabiej prezentujących się drużyn Premier League, jeśli chodzi o mecze na wyjeździe – na 10 rozegranych poza własnym stadionem spotkań wygrali tylko jedno, a w tabeli wyjazdowych meczów zajmują 18. pozycję.

Bilans H2H obu ekip niewiele nam mówi – między 2021 a 2023 doszło do aż pięciu remisów, z kolei ostatnie dwa bezpośrednie pojedynki to po jednej wygranej i dla Crystal Palace, i dla Brentford. Jako że w znacznie lepszej dyspozycji ostatnimi czasy są ci pierwsi, jesteśmy skłonni stwierdzić, że tego meczu nie przegrają. Do tego dodajemy też zakład na +1,5 gola, który powinien również nie być problemem. Spełniał się on bowiem w 5 kolejnych meczach bezpośrednich (w tym 4 razy CP nie przegrało), 8 z 10 meczów gospodarzy w ostatnich tygodniach, a także aż 20 z 22 meczów ligowych Brentford.
- Nasz typ: Crystal Palace/remis & +1,5 bramki
- Kurs w GO+bet: 1.54
Toulouse – Montpellier (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Ostatni październikowy pojedynek MHSC z Tuluzą zakończył się bezwzględnym zwycięstwem „Les Violets” (3:0) i koncertem Zakarii Aboukhlala – marokański gwiazdor zespołu z południa Francji zanotował dublet, a także asystował przy trzeciej bramce. Nie dziwne więc, że kibice gospodarzy nastawiają się na powtórkę, choć trzeba przyznać, że w Montpellier nastąpiło niespodziewane przełamanie. Po 8 meczach z rzędu bez zwycięstwa udało się wreszcie zdobyć trzy punkty. I to nie z byle kim, bo z AS Monaco Adiego Huttera. Gwiazdą wieczoru okazał się być Jordańczyk Mousa Al-Tamari, czyli autor obu bramek.

Warto jednak przypomnieć, że Montpellier żadnego ze swoich 12 punktów nie zdobyło poza własnym stadionem. Co więcej – we wszystkich 8 wyjazdowych meczach ligowych zdobyli zaledwie 3 bramki, a stracili aż 20. Nawet mimo faktu, że wygrana gospodarzy nie wydaje się być niczym pewnym (goście będą chcieli pójść za ciosem po ostatnim zwycięstwie) to forma „Les Violets” wciąż wygląda o niebo lepiej – ostatnich 10 spotkań to 6 zwycięstw, 1 remis i 3 porażki. Naszym zdaniem na tym etapie sezonu wciąż warto skorzystać ze statusu faworyta, jakim mogą się cieszyć rywale MHSC – znacznie bardziej skłaniamy się ku wizji, że triumf ekipy Gasseta był bardziej wypadkiem przy pracy, aniżeli znakiem pozytywnej przemiany, jaką przechodzi zespół.
- Nasz typ: wygra Toulouse
- Kurs w GO+bet: 1.64
FC Barcelona – Valencia (analiza, typy, kursy)
Genialne El Clasico, hokejowe zwycięstwo z Benfiką – w ostatnim czasie mecze FC Barcelony to absolutny gwarant emocji, o czym doskonale wiedzą wszyscy kibice. „Duma Katalonii” szybko wyszła z dołka, w jaki wpadła w połowie grudnia i znów wygrywa mecz za meczem we wszystkich rozgrywkach. We wszystkich poza… La Liga. Podopieczni Hansiego Flicka remisując tydzień temu z Getafe przedłużyli swoją nieszczęsną passę 4 ligowych meczów bez zwycięstwa i na ten moment tracą do Realu aż 9 punktów (mając dzisiejszy mecz w zapasie).
Valencia również poprawiła swoje wyniki sportowe z tą różnicą, że w znacznie dłuższej perspektywie. „Nietoperze” już od pierwszych kolejek nowego sezonu ze wstydem zamykali ligową tabelę, lecz ostatnie zwycięstwo z Realem Sociedad daje nadzieje na to, że będzie lepiej. Mamardashviliemu i spółce na ten moment brakuje 4 punktów do wyjścia ze strefy spadkowej. Czy zobaczymy w ich wykonaniu zwycięstwo nad „Blaugraną”? Naszym zdaniem nie ma na to zbyt dużych szans – ostatni raz powiodło im się to jeszcze przed pandemią, a na ostatnich 20 bezpośrednich pojedynków Barcelona triumfowała 13 razy (remisów było sześć).
Jako że samo zwycięstwo wicemistrzów Hiszpanii wydaje się być zbyt oczywistym typem na to spotkanie, trzeba zastanowić się nad podbitką. A konkretniej – nad tym, ile bramek padnie w przeciągu całego meczu. Biorąc pod uwagę same mecze Barcelony widzimy największą liczbę wyników powyżej linii 2,5 (16 z 20), a do tego na 10 ostatnich meczów z Valencią udało jej się wygrać 7 – pięć z tych triumfów to wysokie wyniki powyżej zakładanego przez nas pułapu.
- Nasz typ: wygra Barcelony & +2,5 bramki
- Kurs w GO+bet: 1.47
