Środa w piłkarskim kalendarzu oznacza europejskie puchary, a konkretnie – Ligę Mistrzów. Kolejne 4 pary rozpoczną swoje zmagania w 1/16 finału, czy jak kto woli – w play-offach, których stawką jest awans do ostatniej szesnastki. W naszej dzisiejszej rozpisce będziecie mogli znaleźć typy bukmacherskie na każde z tych spotkań, dodatkowo obudowane zapowiedzami, do których przeczytania zapraszamy!
Liga Mistrzów: typy bukmacherskie na 1/16 finału (12.02.2025)
Środa nie przynosi nam już wielkiego hitu w stylu starcia City z Realem, ale i tak powinno być ciekawie. Mamy kolejny rewanż za fazę ligową, mamy chcący zrehabilitować się Bayern, mamy też mecz snajpera Milanu z byłym klubem. W skrócie: przed nami dobry wieczór!
Liga Mistrzów to u bukmachera LV BET promocje – i dla nowych, i dla aktywnych graczy. Jeżeli nie masz jeszcze konta to dokonując pełnej rejestracji z kodem PEWNIACZKI2020 możesz postawić na wygraną Bayernu z Celtikiem po ekstra kursie 150.00. Oznacza to, że za zaledwie jedną postawioną złotówkę zgarniasz potencjalnie bonus 150 złotych, a do tego korzystasz z pakietu powitalnego 2000 PLN.
Szczegóły promocji po kliknięciu w banner.

Druga promocja dotyczy wszystkich użytkowników – dzięki niej wszystkie kupony z oferty na Champions League można grać bez podatku, co oznacza +14% do wygranej!

Club Brugge – Atalanta (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Na pierwszy ogień pojedynek z udziałem mistrzów Belgii z Polakiem w składzie, którzy podejmą zespół z jednym z najefektywniejszych ofensywnych duetów tego sezonu. O kim mowa? Oczywiście o Mateo Reteguim i Ademoli Lookmanie, którzy we wszystkich rozgrywkach zanotowali łącznie aż 37 goli i 11 asyst. Najbardziej produktywnym piłkarzem klubu z Bergamo w Lidze Mistrzów jest jednak inny piłkarz, a konkretnie Belg Charles de Keteleare, który w fazie ligowej brał udział łącznie przy aż 9 bramkach (4 gole i 5 asyst w 8 meczach).

Z tego trio podczas pojedynku w Brugii zabraknie tylko Lookmana. 27-letni Nigeryjczyk zmaga się z kontuzją, lecz Retegui znakomicie radzi sobie także w pojedynkę – w ostatnim meczu z Veroną zdobył aż 4 bramki ustalając wynik meczu niemal w pojedynkę. Club Brugge, który do play-offów awansował tylko i wyłącznie dzięki korzystnemu bilansowi bramkowemu, stoi teraz przed ciężkim zadaniem, któremu naszym zdaniem… nie sprosta. Atalanta w roli gościa spisywała się doskonale i zdobyła aż 10 punktów we wszystkich wyjazdowych meczach Ligi Mistrzów – najwięcej spośród wszystkich drużyn. W Belgii będzie więc faworytem do zwycięstwa, a atrakcyjne kursy wystawione przez legalnych bukmacherów tylko zachęcają do wybrania niemal oczywistego typu. Value czy podpucha? Naszym zdaniem to pierwsze.
- Nasz typ: wygra Atalanta
- Kurs w LV BET: 2.10
Celtic – Bayern Monachium (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Kolejny mecz z wyraźnie zarysowującym się faworytem do awansu, tym razem jednak najlepsi bukmacherzy swoimi kursami dają to wyraźnie do zrozumienia. Bayern Monachium, mimo potencjalnych problemów w letnim okienku transferowym (spowodowanych przez wygasające kontrakty kilku zawodników), wciąż jest znacznie bardziej klasowym zespołem niż szkocki Celtic. Jeżeli nie świadczy o tym genialna forma Kane’a i Michaela Olise czy powrót na dominującą pozycję w Bundeslidze to niech świadczy o tym tabela zbiorcza.

„Bawarczykom” zabrakło tylko punktu do znalezienia się w czołowej ósemce, co było sporym rozczarowaniem. Mieli oni też trzecią najskuteczniejszą ofensywę w rundzie grupowej, co sugeruje nam też zakład bramkowy. Celtic zaś w Europie nie poczynał sobie tak wybitnie, choć obecnie również jest ligowym dominatorem. Szkotom trzeba oddać jednak, że po drodze nie zaliczyli praktycznie żadnej wtopy. W naszym odczuciu tak naszpikowany ofensywnie Bayern nie tylko wygra, ale i pozostawi po sobie dobre wrażenie w postaci więcej niż jednej zdobytej bramki. Typujemy, że na Hampden Park będzie można obejrzeć co najmniej 3 trafienia – albo sam Bayern zaliczy tą linię, albo Celtic dorzuci coś od siebie. Jeżeli zespół z Monachium wygrywa z zespołami teoretycznie wyraźnie słabszymi to raczej robi to efektownie (wyjątkiem mecz z Feyenoordem) i nie powinno być inaczej.
- Nasz typ: wygra Bayern & +2,5 bramek
- Kurs w LV BET: 1.75
Feyenoord Rotterdam – AC Milan (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Niedawny pogromca zagra u siebie z Milanem, który po zmianie trenera prezentuje się naprawdę dobrze. Uważamy, że goście z Mediolanu nie wyjadą z Holandii z niekorzystnym rezultatem i przynajmniej zremisują, a tablica wyników pokaże dwa gole lub więcej. Dlaczego?
W 2025 roku Milan pod wodzą Sérgio Conceição rozegrał już 11 meczów i poniósł tylko 2 porażki – w lidze z Juventusem oraz wstydliwe 1:2 z Dinamem Zagrzeb. Od tego czasu „Rossoneri” otrząsnęli się i najpierw zremisowali w derbach z Interem, w potem odprawili Romę i Empoli, także z formą problemu aktualnie nie ma. Mecze za nowego szkoleniowca łączy jedno: goli w nich nie brakuje i linia 1,5 nie została pokryta wyłącznie raz.

Atutem Milanu, a jednocześnie problemem Feyenoordu jest postać Santiago Gimeneza. Meksykański snajper czarował w barwach holenderskiego klubu i w tym sezonie błyszczał formę, a teraz… jest piłkarzem najbliższego rywala. Drużyna z Rotterdamu wygrała niedawno z Bayernem sprawiając sporą sensację, ale potem nie przekuła tego w serię zwycięstw – zamiast tego przyszła seria trzech porażek, w tym 1:6 z Lille. Naszym zdaniem nie uda się tu pokonać Milanu, który kadrowo stoi przynajmniej poziom wyżej i przed rewanżem powinien wyrobić sobie dobrą pozycję.
- Nasz X2 & +1,5 bramki
- Kurs w LV BET: 1.65
AS Monaco – Benfica (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Kolejna już para w 1/16 finału Ligi Mistrzów, której uczestnicy mierzyli się już ze sobą w fazie ligowej – wówczas Benfica wygrała 3:2. Na papierze to także najrówniej zapowiadające się starcie spośród wszystkich ze środowego repertuaru. Podczas gdy Monaco z Radosławem Majeckim w składzie zdaje się być definicją sinusoidy (1:2 z Montpellier, 1:0 z Aston Villą i 0:3 z Interem Mediolan – wszystko to na przestrzeni stycznia), Benfica wyrosła na jeden z najciekawszych do oglądania zespołów w europejskiej piłce. Dzięki piłkarzom takim, jak Angel Di Maria, Vangelis Pavlidis, Tomas Araujo czy Kerem Akturkoglu podopieczni Bruno Lage dokonali w tym sezonie kilku niesamowitych osiągnięć. Rozbicie 4:0 Atletico? Rewelacja. Walka w thrillerze z chodzącą jak w zegarku Barceloną? Kino. Pokonany w Turynie słynący ze świetnej linii defensywy Juventus? Majstersztyk.

Wicemistrzowie Portugalii nie wchodzą więc do fazy pucharowej z niczym, a na ich korzyść dodatkowo przemawia historia – żaden z czterech do tej pory rozegranych pojedynków między Benfiką i Monaco nie zakończył się bowiem triumfem klubu z Księstwa. Brak porażki gości wydaje się być więc tu rozsądnym wyborem, nawet jeśli Monakijczykom ostatnimi czasy na Stade Louis II zaczęło dopisywać szczęście.
- Nasz typ: wygra Benfica/remis
- Kurs w LV BET: 1.62
