Z turnieju odpadła już Legia Warszawa, ale wciąż pozostają w nim polscy piłkarze. Co jeszcze ma nam to zaoferowania Liga Konferencji Europy, która wchodzi w fazę ćwierćfinałów? Kto jest faworytem bukmachera LV BET? Sprawdziliśmy to i naszą wiedzą dzielimy się w poniższej zapowiedzi.
Liga Konferencji Europy: znamy pary ćwierćfinałowe
Sebastian Szymański, Matty Cash, Michał Skóraś, Tomasz Kędziora – na tym etapie będziemy mogli oglądać czterech polskich piłkarzy. Dwóch pierwszych gra w drużynach uchodzących za faworytów, zaś byli piłkarze Lecha Poznań… zagrają między sobą o półfinał. Co ciekawe, tylko jedna drużyna z pary Aston Villa – Fenerbahce zagra w finale, bo mogą one spotkać się ze sobą już szczebel wcześniej.
Liga Konferencji Europy: kursy bukmachera LV BET
Viktoria Pilzno – Fiorentina (11.04.2024)
Jest to jedyny mecz, w którym zabraknie polskich akcentów. Faworytem najlepszych bukmacherów jest tu Fiorentina (finalista poprzedniej edycji) i o ile w pierwszym meczu kurs na jej wygraną jest dość spory, tak 1.25 na awans to już przygniatająca przewaga. Czy tak powinno być? Naszym zdaniem Czesi mogą nieco namieszać – ostatni raz przegrali mecz w… listopadzie, Fiorentina przed pokonaniem Maccabi w rewanżu wygrała tylko 1/9 ostatnich meczów wyjazdowych. Jeżeli Viktoria ugra dobry wynik u siebie to we Florencji może być ciekawie.
1. mecz
- Wygra Viktoria: 3.60
- Remis: 3.25
- Wygra Fiorentina: 2.07
Dwumecz
- Awans Viktorii: 3.65
- Awans Fiorentiny: 1.25
Olympiakos – Fenerbahce (11.04.2024)
Patrząc na wyniki z tego sezonu oraz skład Fenerbahce mocno dziwi nas aż tak wysoki kurs na jego zwycięstwo. Będzie to oczywiście mecz wyjazdowy i tu w sumie może być różnie, jednak w przekroju dwuetapowej rywalizacji turecki zespół ma więcej szans (gra rewanż u siebie). Zespół Sebastiana Szymańskiego w fazie grupowej przegrał 2/3 mecze w roli gościa i to na pewno spora szansa dla Olympiakosu, który na pewno liczy na niespodziankę. Czy stać go na to? Fenerbahce to zespół nieprzewidywalny, także… my nie wykluczamy żadnego scenariusza.
1. mecz
- Wygra Olympiakos: 2.50
- Remis: 3.20
- Wygra Fenerbahce 2.80
Dwumecz
- Awans Olympiakosu: 2.40
- Awans Fenerbahce: 1.50
Aston Villa – Lille (11.04.2024)
Możliwe, że będzie to najciekawszy z ćwierćfinałów. Faworytem są tu rzecz jasna piłkarze z Birmingham, którzy rozgrywają świetny sezon i w Premier League walczą nawet o Ligę Mistrzów. Będzie to ekscytujący pojedynek zwłaszcza w ofensywie, bo w obu ekipach mamy kilku ciekawych piłkarzy robiących różnicę. Na skrzydłach brylują Leon Bailey (Aston Villa) i Edon Zhegrova (Lille), a z przodu świetne liczby wykręcają największe gwiazdy obu ekip – Ollie Watkins i Jonathan David.
1. mecz
- Wygra Aston Villa: 1.65
- Remis: 3.85
- Wygra Lille: 4.95
Dwumecz
- Awans Aston Villi: 1.40
- Awans Lille: 2.70
Club Brugge – PAOK (11.04.2024)
Zdaniem legalnych bukmacherów to najbardziej wyrównana para w kwestii ewentualnego awansu do półfinału. Nas interesuje ona głównie dlatego, że po obu stronach mamy polskich piłkarzy w osobach Michała Skórasia (Club Brugge) i Tomasza Kędziory (PAOK). Więcej szans według analityków LV BET mają gospodarze, ale czy tak rzeczywiście powinno być? W lidze belgijskiej mają oni ogromną stratę do lidera i zaliczają sporo wpadek, a goście są aktualnie najlepszym greckim zespołem i gra na wyjazdach wcale im nie przeszkadza. Jeżeli mamy szukać gdzieś nieoczywistych wyborów to chyba w tym zestawieniu.
1. mecz
- Wygra Club Brugge: 1.98
- Remis: 3.25
- Wygra PAOK: 3.95
Dwumecz
- Awans Club Brugge: 1.72
- Awans PAOK: 1.98
Kto wygra Ligę Konferencji Europy?
Zdaniem bukmachera LV BET numerem jeden w tej rywalizacji powinien być zespół Aston Villi, z którego zwycięstwo można złapać kurs 2.75. Nieco łatwiejszą ścieżkę może mieć finalista z zeszłego sezonu, czyli Fiorentina – tutaj za triumf końcowy otrzymujemy kurs 4.00. Najmniejsze szanse, według analityków LV BET, ma Olympiakos, przy którym widnieje kosmiczne 26.00.