Matty Cash lub Michał Skóraś: czy dla któregoś z Polaków tegoroczna Liga Konferencji Europy zakończy się na finale lub wygranej? A może obaj zagrają w meczu w Atenach? Postanowiliśmy spojrzeć do oferty LV BET i sprawdzić jakie szanse na wygraną mają poszczególne zespoły.
Liga Konferencji Europy: znamy pary półfinałowe
Zgodnie z planem w fazie półfinałów zameldowała się Aston Villa, chociaż niewiele brakowało, a zespołem lepszym okazałoby się francuskie Lille. Ostatecznie faworyt rozgrywek znalazł się w TOP 4 i wiele wskazuje na to, że może wyeliminować kolejnego rywala. Olympiakos na pewno ma ochotę na sprawienie niespodzianki tym bardziej, że to właśnie w Grecji rozegrany zostanie wielki finał. Drugą parę stanowią finalista poprzedniej edycji, czyli Fiorentina oraz Club Brugge, który w momencie publikacji naszego artykułu miał za sobą serię 6 zwycięstw.
Liga Konferencji Europy: kursy bukmachera LV BET na mecze półfinałowe
Aston Villa – Olympiakos (02.05.2024, godz. 21:00)
W tym przypadku bukmacher LV BET jest bezlitosny. Kurs na zwycięstwo „The Villans” w pierwszym meczu jest szokująco niski (1.38, na awans jeszcze niższy) i jeżeli ktoś chciałby znaleźć tu bardziej opłacalne zakłady to musiałby szukać opcji łączonych lub czegoś premiującego gości. Trudno jednak przypuszczać, aby na swoim terenie Aston Villa przegrała to spotkanie, bo po prostu w roli gospodarza (poza paroma wyjątkami z mocnymi rywalami) przeważnie odprawia przeciwników z kwitkiem. Olympiakos i tak zrobił wynik ponad stan, bo z Fenerbahce nie był faworytem, dlatego do dwumeczu podejdzie raczej jak do szansy, a nie do konieczności.
1. mecz
- Wygra Aston Villa: 1.38
- Remis: 4.60
- Wygra Olympiakos: 7.00
Dwumecz
- Awans Aston Villi: 1.30
- Awans Olympiakosu: 3.40
Fiorentina – Club Brugge (02.05.2024, godz. 21:00)
W przypadku tych zespołów również mamy do czynienia z wyraźnym faworytem bukmacherów, choć różnice między nimi nie są aż tak duże. Fiorentina to finalista poprzedniej edycji, chociaż w tej nie prezentuje się wybitnie – z Viktorią Pilzno dwukrotnie zremisowała 0:0, a awans wywalczyła po dogrywce grając w przewadze jednego zawodnika. „Viola” wygrała tylko 2/10 ostatnich pojedynków (stan na 25.04) i jeżeli któryś z pucharowych meczów miał przynieść niespodzianki to może tutaj. Belgowie są rozpędzeni i wygrywają mecz za meczem – aktualnie ich seria to już 6 zwycięstw, a jednym z architektów dobrych wyników stał się nieoczekiwanie Michał Skóraś. Czy Club Brugge jest w stanie powalczyć w dwumeczu? Naszym zdaniem tak.
1. mecz
- Wygra Fiorentina: 1.70
- Remis: 3.60
- Wygra Club Brugge: 4.50
Dwumecz
- Awans Fiorentiny: 1.57
- Awans Club Brugge: 2.32
Liga Konferencji Europy: kto wygra?
Najlepsi bukmacherzy są zdania, że trofeum trafi do Aston Villi lub Fiorentiny. Angielski klub jest na samej górze listy i chyba słusznie uznawany jest za faworyta. Najmniejsze szanse (10.00) ma Olympiakos, który teoretycznie z Villą nie ma zbyt wielkich szans.