Ostatnie ligowe mecze Górnika to kapitalne występy z Widzewem (3:0) i Pogonią (4:1), jednak po tym przytrafiła się pucharowa wpadka z KKS-em Kalisz. Miedź zamyka ligową tabelę i gra bardzo słabo, ale potrzebuje punktów i na pewno zostawi serce na boisku. W tym meczu teoretycznie Górnik powinien wygrać, ale spróbujemy zminimalizować ryzyko.
Co widzimy w zespole Górnika? 7 bramek Szymona Włodarczyka, groźnego przy stałych fragmentach Aleksandra Paluszka (3 bramki) oraz Lukasa Podolskiego, który jeśli nie strzela bramki z połowy boiska, to idealnie obsługuje swoich partnerów (1 gol i 5 asyst). 10 ostatnich meczów w lidze i pucharach to przeważnie dobra skuteczność zespołu z Zabrza – 7 spotkań z min. 2 bramkami, 9 spotkań z min. 1 bramką, także można spodziewać się, że z będącym w dołku rywalem gospodarze spokojnie znajdą drogę do siatki.
Jeśli chodzi o Miedź, to tutaj… jest ciężko. Zespół z Legnicy jest na ostatnim miejscu w tabeli, na wyjazdach przegrał 6 z 7 meczów tracąc w nich 14 bramek, co daje równo 2 stracone gole na spotkanie. W całym sezonie Miedź wygrała tylko 2 razy, a czyste konto zachowała jedynie ostatnio w starciu ze Śląskiem – pozostałych 15 spotkań to min. 1 stracona bramka.
Typ: Górnik +1,5 bramki
Kurs w STS: 1.77