Jak najlepiej zacząć nowy miesiąc? Oczywiście, że od wygranego kuponu! Spróbujemy spełnić tą misję wykorzystując trzy zakłady na strzały w topowych europejskich ligach. Jakie typy bukmacherskie z oferty Superbet przykuwają nasze zainteresowanie? Sprawdźcie!
- Cashback do 3 500 PLN w formie bonusu
- Freebet 35 PLN za pierwszy depozyt min. 50 PLN
- Freebet od pierwszej wpłaty do 200 PLN
- Freebet 20 PLN za aplikację mobilną
Typy bukmacherskie: sobota 01.02.2025
Dziś celujemy w zakłady statystyczne, a w związku z tym z pomocą ponownie przychodzi nam platforma StatPair, w której możecie w przejrzysty sposób przeglądać statystyki wybranych zespołów oraz piłkarzy. Strzały rzuty rożne, faule, podział na połowy lub mecze dom/wyjazd – tutaj opcji jest naprawdę sporo. Przy okazji poniedziałkowych typów posiłkujemy się liczbami wyciągniętymi z tego programu i Wam również polecamy jego wypróbowanie – bardzo przydatne narzędzie.
Gdzie gramy w pierwszy weekend lutego? Z pomocą przychodzi znany i lubiany bukmacher Superbet – po pełnej rejestracji z kodem PEWNIACZKI czeka na Was powitalny pakiet wart łącznie 3755 PLN. W jego skład wchodzą pierwszy tydzień gry bez ryzyka i cashback do 3500 PLN, a także freebety za pierwszy depozyt.
Ekstraklasy dziś nie gramy, ale… może warto? Nowi gracze po pełnej rejestracji w Superbet mogą zgarnąć aż 400 złotych bonusu za wygrany zakład na zwycięzcę dowolnego meczu 19. kolejki. „Pewniaczków” nie brakuje, także może być to świetna okazja do zgarnięcia dodatkowych środków na grę.
Szczegóły promocji znajdziecie klikając w poniższy banner.
Bournemouth – Liverpool (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Możliwe, że będzie to najciekawsze sobotnie spotkanie we wszystkich rozgrywkach. Liverpool jak to Liverpool – w formie jest non stop, natomiast Bournemouth nie przegrało od 12 spotkań i w 10 poprzednich kolejkach punktowało tak samo jak „The Reds”. Tu powinno się palić, a liczby mówią nam, że jeden i drugi zespół powinien oddać po 4 celne strzały (lub więcej).
Jak wygląda to w przypadku gospodarzy? Oni przeważnie ładują na potęgę i w kwestii uderzeń są w absolutnym czubie ligi. Z celnością też nie jest najgorzej, bo średnio to aż 6 strzałów celnych/mecz, także dość wyraźnie powyżej linii 3,5. Ostatnich 10 meczów: tylko jeden mecz (z Chelsea) z 3 uderzeniami, poza tym raz dokładnie 4, przeważnie 8, 9, a nawet 10. No i mecze domowe – tutaj mieliśmy do tej pory gwarancję sukcesu, bo linia pokrywana była w 100% spotkań. Wiadomo, że faworytem wciąż będą tu goście z Anfield, ale z taką formą i takimi liczbami 4 celne strzały są zdecydowanie do zrobienia.
Liverpool? Tutaj zmieniamy sobie mecze domowe, mecze wyjazdowe, Ligę Mistrzów, Premier League, puchary krajowe i… widzimy tylko JEDNO spotkanie na cały sezon, gdzie liczba celnych strzałów wyniosła równe 3. Poza tym, regularne naparzanie w światło bramki, a do tego ostatnio odpoczywał Salah, który sam może wypełnić znaczną część lub całość.
Optymizmem napawają nas też cyferki z pierwszego meczu z tego sezonu, kiedy to Liverpool u siebie wygrał 3:0 i zaliczył aż 13 celnych strzałów. „Wisienki” gola akurat nie strzeliły, ale prób miały sporo (19) i zaliczyły 6 uderzeń w światło bramki.
- Nasz typ: obie drużyny +3,5 celnych strzałów
- Kurs w Superbet: 1.52
Villarreal – Real Valladolid (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Zdaniem najlepszych bukmacherów zwycięzcą powinien być tu zespół gospodarzy i trudno się z tym sprzeczać. Nie opłaca się grać na Villarreal, bramek jakoś tu nie czujemy, także pójdziemy w stronę strzałów. Liczby podpowiadają nam, że faworyt wcale nie będzie robił tu wielkiego bombardowania i odda maksymalnie 18 strzałów na bramkę Realu Valladolid.
Różnica klas oraz zdobyczy punktowej jest tu wyraźna, natomiast my zerkamy na statystyki i to one podpowiadają nam taki właśnie typ. Villarreal kojarzy się z ofensywną grą, ale… tych strzałów porażająco dużo nie oddaje. W całym sezonie średnia wynosi 14,5, tak więc wyraźnie niżej od zakładanego przez nas pułapu na sobotę. Biorąc pod uwagę 10 poprzednich spotkań (i w samej lidze, i łącznie z Pucharem Króla) „Żółta Łódź Podwodna” ani razu nie wyszła poza linię 18,5, a na styku była tylko raz. Uwzględniając wyłącznie mecze domowe tego sezonu (razem 10) widzimy tylko 2 przypadki, kiedy tych uderzeń było wyraźnie więcej, a rywale byli naprawdę różni. Jak widać, powinniśmy spodziewać się zwycięstwa, ale bez ogromnej liczby strzałów na bramkę outsidera.
Problemem może być to, że Real Valladolid to ostatnia drużyna w tabeli La Liga i najgorsza defensywa (42 stracone gole). Z liczbą przyjmowanych strzałów nie jest jednak aż tak tragicznie, ponieważ na 10 ostatnich kolejek tylko 3 razy rywale oddawali +18,5 strzałów (Osasuna, Girona, Real Madryt), a 6-krotnie były to liczby w przedziale 11-14. Biorąc pod uwagę same wyjazdy mamy tu lekką przewagę underów (6/10) i choć jest dość blisko to wciąż po naszej myśli.
- Nasz typ: Villarreal -18,5 strzałów
- Kurs w Superbet: 1.78
Bologna – Como (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Ostatnio stawialiśmy na strzały Como, które szybko zaliczyło wymaganą linię (tam problemem był po stronie rywala). Dziś ponownie zaufamy beniaminkowi, który zagra na wyjeździe z Bologną. My zakład zawęzimy tylko do pierwszej połowy i postawimy, że drużyna Cesca Fabregasa odda w tym czasie minimum 5 strzałów.
Czy jest to możliwe? Przede wszystkim – Bologna jest po dwóch tygodniach gry w Lidze Mistrzów, gdzie rezerwami nie wychodziła. Do tego w zespole są urazy, także przeciwnik może chcieć z tego skorzystać. Gospodarze są jednak w dobrej formie i zdaniem legalnych bukmacherów będą lekkim faworytem. Liczbowo po ich stronie jest bardzo blisko – na 10 poprzednich meczów 4-krotnie pozwalali na 5-10 strzałów, natomiast dwa razy było na styku z 4 uderzeniami. Jak widać, skała to nie jest i zespół lubiący ofensywną grę ma tu pole do popisu.
A takim jest na pewno Como, które zdążyło już zasłynąć z ciągu na bramkę przeciwnika. Nico Paz, Gabriel Strefezza, Patrick Cutrone, Assane Diao – ta ekipa lubi poszaleć i na te właśnie nazwiska liczymy najbardziej. W ostatnich kolejkach goście 7 razy zaliczali linię 4,5 uderzeń do przerwy, a w 2 z 3 meczów poniżej linii robili dokładnie 4 strzały. Ostatnich 5 kolejek to 8, 7, 5, 7 i 8 okazji w pierwszej połowie, także jest naprawdę obiecująco.
- Nasz typ: Como +4,5 strzałów w 1. połowie
- Kurs w Superbet: 1.70
