Czas zakończyć sezon 2024/25 w topowych ligach. Dziś ostatnie spotkania w Anglii, Hiszpanii i Włoszech, a także kilku mniej popularnych kierunkach. My na swoim kuponie w LV BET umieszczamy trzy typy bukmacherskie na zespoły, które w większości muszą dziś wygrać swoje spotkania. Na kogo stawiamy?
- Do 500 PLN od 1. depozytu
- Do 600 PLN od 2. depozytu
- Do 900 PLN od 3. depozytu
- Gra bez podatku przez 45 dni
- 20 PLN bonusu za aplikację mobilną
- Do 600 PLN na gry karciane i sporty wirtualne*
Typy bukmacherskie: niedziela 25.05.2025
Mistrzów topowych lig już znamy, ale wciąż walka toczyć się będzie o puchary czy utrzymanie. My na niedzielny kupon wrzuciliśmy zwycięstwa dwóch zespołów grających o najwyższe cele, a także jedno nieco sparingowe starcie. Kurs całkowity na poziomie 3.72 pozwoli nam potroić stawkę w razie wygranej i na to właśnie liczymy.
Dziś stawiamy nasz kupon w LV BET, gdzie szczególnie dobrze odnajdą się kibice Premier League – te mecze obstawicie dziś BEZ PODATKU! Jeśli nie masz konta w LV BET to zerknij na pakiet powitalny – za pełną rejestrację z kodem PEWNIACZKI2020 czekają bonusy od trzech depozytów oraz gra bez podatku przez 30 dni.
Fulham – Manchester City (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Sprawa jest prosta: Fulham sezon ma już z głowy, a City musi przynajmniej zremisować, aby utrzymać Ligę Mistrzów. Grania na remis w ostatniej kolejce w przypadku Pepa Guardioli się nie spodziewamy i wierzymy, że jego ekipa wyjdzie i po prostu zwycięży. Ten sezon nie był dla „The Citizens” udany, dlatego 3 punkty w ostatniej kolejce mogą być chociaż małą osłodą.
Fulham ostatnio gra w pewnym schemacie: zwycięstwo, potem 2 porażki i tak od nowa. Skoro wygrali oni ostatnio z Brentford to… chyba teraz czas właśnie na przegraną. Wiemy, że nie jest to żaden wyznacznik, ale pokazuje nam to jednak, że gospodarze nie są w najwyższej formie skoro większość meczów kończą jako przegrani. A z City grać totalnie potrafią – w bilansie H2H od 2012 roku widzimy serię aż 17 (!) porażek.
- Nasz typ: wygra Manchester City (lub 2 gole przewagi)
- Kurs w LV BET: 1.60
Villarreal – Sevilla (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Tutaj stawka meczu jest zerowa, bo żaden z zespołów nie pogorszy już swojej pozycji w tabeli, a jedynie Sevilla może nieco podskoczyć w dolnym jej rejonie. Różnica jakości w obu zespołach jest dziś ogromna i uważamy, że Villarreal zakończy ten udany sezon domowym zwycięstwem.
Gospodarze wywalczyli Ligę Mistrzów, a tydzień temu pokonali na wyjeździe Barcelonę. 5 ostatnich kolejek w ich wykonaniu to seria 5 zwycięstw, zatem miejsce w TOP 5 jest jak najbardziej zasłużone. Co ciekawe, w tym sezonie lepiej punktowali oni w meczach wyjazdowych, jednak z takim rywalem jak Sevilla na koniec sezonu powinni sobie poradzić i dać kibicom kolejny powód do świętowania.
Sevilla z kolei ma pewne utrzymanie, a wygrywając z Villarrealem może podskoczyć z 17 na 13-14 miejsce. O to jednak może być bardzo trudno, bo skoro poniosła ona porażkę w 7 z 10 ostatnich kolejek oraz 4 wyjazdach z rzędu to czemu miałaby wygrać z rywalem w takiej formie? Bilans H2H w roli gościa też nie jest korzystny – 3 remisy i 3 porażki. Awans w tabeli to wprawdzie jakieś korzyści finansowe, ale nie sądzimy, żeby Sevilla bez 7 piłkarzy nawet w takich okolicznościach miała tu większe szanse.
- Nasz typ: wygra Villarreal (lub 2 gole przewagi)
- Kurs w LV BET: 1.52
Royale Union SG – Gent (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Gospodarze wygrywając dziś z Gent na 100% będą mistrzem Belgii. Wiele na to wskazuje i mówią nam o tym również kursy legalnych bukmacherów, które w standardowej wersji są niegrywalne. My skrócimy okres gry z 90 do 45 minut i postawimy, że Royale Union SG wygra pierwszą połowę spotkania.
Dlaczego? Mówią nam o tym liczby – w grupie mistrzowskiej lider wygrał 8 z 9 spotkań, a tych 8 aż 7 to prowadzenie już do przerwy. Wyjątkiem był majówkowy mecz z Genk, w którym… zmarnowali rzut karny w 19 minucie. Poza tym wchodzą oni w kolejne spotkania z buta, a dziś na pewno nie będą chcieli czekać na rozwój wydarzeń, na pewno zaatakują od samego początku.
Gent radzi sobie zupełnie odwrotnie: 9 meczów to 1 zwycięstwo i aż 8 porażek, w tym 6 razy prowadzenie rywala do przerwy. W tym czasie przeciwnik aż 7 razy zdobywał min. 3 bramki, zatem widać jedno – goście są absolutnie najsłabszym zespołem w stawce.
Jak wyglądało to w czterech spotkaniach bezpośrednich tego sezonu? W październiku 0:0, w grudniu w pucharze 1:1 (bramka dla Gent w 43 minucie) oraz 1:0 w lidze, w kwietniu do przerwy aż 3:0.
- Nasz typ: Royale Union SG wygra 1. połowę
- Kurs w LV BET: 1.50
