Podczas gdy w większości elitarnych lig europejskich piłkarski świat zatrzymuje się na chwilę by złapać oddech w trakcie Świąt Bożego Narodzenia, angielska Premier League tradycyjnie wraca do gry 26 grudnia. Tegoroczny Boxing Day oferuje nam kilka naprawdę ciekawych spotkań, spośród których wybieramy trzy typy bukmacherskie na kupon. CO gramy w LV BET? Sprawdźcie!
- Do 500 PLN od 1. depozytu
- Do 600 PLN od 2. depozytu
- Do 900 PLN od 3. depozytu
- Gra bez podatku przez 45 dni
- 20 PLN bonusu za aplikację mobilną
- Do 600 PLN na gry karciane i sporty wirtualne*
Typy bukmacherskie: czwartek 26.12.2024
Mówisz „Boxing Day”, myślisz „świąteczne granie w Premier League”. Nam marzy się oczywiście powtórka z 1966 roku, kiedy to bramki sypały się jak z rękawa na każdym stadionie. Czy jest na to szansa i teraz? Bardzo byśmy chcieli, bo na golach opieramy nasze zakłady na dziś!
Boxing Day to idealna okazja, aby założyć konto w Superbet z kodem PEWNIACZKI – oprócz standardowego pakietu startowego do 3755 PLN nowi gracze otrzymają dodatkowo 300 PLN za wygrany zakład na zwycięzcę dowolnego meczu 18. Kolejki Premier League. Szczegóły tej promocji znajdziecie klikając w poniższy banner.
Nottingham Forest – Tottenham (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Ange Postecoglou ma niemałe urwanie głowy, jeśli chodzi o sytuację kadrową swojego zespołu. Nie dość, że z poważnym urazem mierzy się bramkarz Gugliermo Vicario, to „Koguty” od kilku spotkań są zmuszone grać także bez dwóch podstawowych obrońców – Cristiana Romero i Micky’ego van de Vena. Skład personalny całej linii defensywy jest więc praktycznie rezerwowy, a na domiar złego współpraca duetu Dragusin-Gray wygląda bardzo elektrycznie.
Efekt? Chaos, kompletny chaos. Wystarczy rzucić okiem na wyniki pięciu ostatnich meczów z udziałem Spurs: 3:4, 1:1, 5:0, 4:3, 3:6. Nic dziwnego, że i przeciwko podopiecznym Nuno Espirito Santo można spodziewać się hokejowej wręcz bramkostrzelności z obu stron.
Forma drużyny z Nottingham budzi niemały podziw. Czwarte miejsce w tabeli – rewelacja, do tego seria trzech zwycięstw z rzędu (w tym pokonani giganci – Manchester United i Aston Villa, a także Brentford do 21 grudnia niepokonane na własnym obiekcie). Przy tak nieprzewidywalnej dyspozycji Tottenhamu nasz typ ograniczymy jednak do przewidywanej liczby goli. A tych naszym zdaniem będzie naprawdę dużo – konkretnie, co najmniej cztery. Ryzykownie? Na pewno, ale częstotliwość, z jaką w ostatnim czasie padają bramki w meczach gości mówi sama za siebie. Życzeniowo liczymy tu na powtórkę ze słynnego Boxing Day z 1963 roku – wtedy Spurs zremisowali 4:4 z West Brom, a Forest 3:3 z Sheffield United.
- Nasz typ: Powyżej 3,5 goli w meczu
- Kurs w Superbet: 2.20
Chelsea – Fulham (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Po raz pierwszy w erze Todda Boehly’ego można powiedzieć, że Chelsea ma realną szansę na awans do Ligi Mistrzów. “The Blues” pod wodzą Enzo Mareski plasują się na drugim miejscu w ligowej tabeli i na półmetku sezonu wciąż są w aktywnej walce o mistrzostwo kraju. Włoski trener w znakomity sposób odkurzył chociażby Jadona Sancho, który po latach stagnacji wrócił do topowej formy. To co jednak najważniejsze to wyniki – Cole Palmer i spółka nie przegrali w lidze od października, a fazę zasadniczą Ligi Konferencji bezkompromisowo zdominowali (18/18 punktów).
Ostatnie potknięcie z Evertonem nie zmienia faktu, że inny świetnie spisujący się londyński klub w tym sezonie, Fulham, nie powinien stanowić dla nich większego problemu. Znamienna jest zresztą sama historia spotkań między tymi zespołami: na 25 starć Fulham wygrało tylko jedno. Teraz również nie powinno być niespodzianki. Chelsea u siebie jest przeważnie bardzo skuteczna, dlatego dla podbicia kursu dobieramy też zakład na min. 2 gole w spotkaniu. W obu przypadkach w weekend było inaczej, ale w skali całego sezonu – formalność.
- Nasz typ: wygra Chelsea & powyżej 1,5 bramki
- Kurs w Superbet: 1.65
Liverpool – Leicester (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Lider kontra beniaminek – w teorii nie ma łatwiejszego zestawienia na dopełnienie kuponu. Historia pokazuje, że z reguły większość starć między Liverpoolem a Leicester kończyło się druzgoczącą dominacją tych pierwszych, a więc od podopiecznych Arne Slota ciężko oczekiwać czegoś innego niż pewnego zwycięstwa. Wspominając jednak o formie „The Reds” w tym sezonie ciężko pominąć wątek rewelacyjnego jak nigdy Mohameda Salaha – po szalonym meczu z Tottenhamem (6:3) Egipcjanin został pierwszym piłkarzem w historii Premier League, który osiągnął ligowe double-double jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Statystyki 32-latka w tej rundzie prezentują się niezwykle imponująco: 16 meczów, 15 goli i 11 asyst. Tylko w 4 z 16 ligowych spotkań nie trafiał on do siatki, a mecz u siebie z tak słabym przeciwnikiem to okazja idealna.
Leicester nie ma zbyt wielu powodów do dumy w ostatnich tygodniach – druga połowa grudnia stoi jak na razie dla nich pod znakiem dwóch sromotnych porażek (0:4 z Newcastle, 0:3 z Wolves). Zwycięstwo Liverpoolu z bramką Mohameda Salaha? Dodanie „jedynki” kursu nam nie zmienia, więc klikamy tylko w gola. Brzmi jak pewniak, choć… w czterech poprzednich meczach z “Lisami” to siatki nie trafiał. No to czas na przełamanie.
- Nasz typ: Mohamed Salah zdobędzie bramkę
- Kurs w Superbet: 1.45
