To będzie prawdziwy hit Serie A, w którym spodziewamy się bardzo zaciętego pojedynku. Oba zespoły w ostatnim czasie zapewniały dość ciekawe i widowiskowe spotkania, jednak historia bezpośrednich starć mówi zdecydowanie coś innego, dlatego my skłaniamy się ku wyrównanej walce.
Atalanta w ostatnich tygodniach pod względem bramkowym spisywała się różnie i minimalnie więcej zaliczyła meczów poniżej linii 2,5, bo takimi wynikami kończyło się 6 z 10 spotkań. Biorąc pod uwagę cały sezon, to klub z Bergamo jest w tej klasyfikacji niemal na samym końcu. Aż 9 z 14 spotkań to undery, a średnia goli na mecz wynosi 2,3.
Inter pod kątem meczów z min. 3 bramkami jest akurat na samym szczycie. Tu na 14 kolejek zaliczył aż 11 takich spotkań. Co ciekawe, w meczach wyjazdowych klub z Mediolanu linię tę przebijał przede wszystkim ze względu na słabą grę w obronie. Stracił aż 16 bramek, a wydaje nam się, że tak kiepska forma defensywna nie może trwać w nieskończoność. W końcu musi zacząć wyglądać to lepiej.
Skoro mamy tu dwa różne style rozgrywania meczów, to czemu idziemy w under? Patrzymy na mecze bezpośrednie Atalanty i Interu, gdzie mamy wszystko wyjaśnione. 10 poprzednich meczów to aż 8 wyników z maksymalnie 2 bramkami, dlatego wybieramy taką właśnie opcję. Gospodarze to dobrze zorganizowana ekipa, a Interowi drugi tak efektowny mecz, jak z Bologną chyba za szybko się nie trafi.
Nieobecni w Atalancie: S. Muratore, L. Muriel, D. Zappacosta (?)
Nieobecni w Interze: Dalbert, M. Darmian, R. Lukaku (?)
Typ: poniżej 2,5 bramki w meczu
Kurs w Etoto: 2.19