Faza ligowa za nami, czas na walkę o miejsce w 1/8 finału! Wtorek i środa to łącznie 8 meczów i my wszystkie z nich postanowiliśmy przeanalizować pod kątem ciekawych zakładów. Czy Liga Mistrzów da nam zarobić? Na pewno można zgarnąć dzięki niej bonusy, o których opowiadamy w dalszej części. Typy bukmacherskie, promocje – czas zacząć grę!
Liga Mistrzów: typy bukmacherskie na 1/16 finału (12.02.2025)
Wtorkowa rozpiska wygląda ciekawie. Starcie klubów z Francji, rewanż za fazę ligową, absolutny hit oraz spotkanie drużyn będących po trenerskich roszadach. Niżej napiszemy kilka zdań o każdej z pary i wybierzemy typy, które wydają się być tu najlepszym rozwiązaniem.
Gdzie gramy we wtorek? Z pomocą przychodzi znany i lubiany bukmacher Superbet – po pełnej rejestracji z kodem PEWNIACZKI czeka na Was powitalny pakiet wart łącznie 3755 PLN. W jego skład wchodzą pierwszy tydzień gry bez ryzyka i cashback do 3500 PLN, a także freebety za pierwszy depozyt.
Dziś i jutro użytkownicy mogą liczyć na promocje – Superbet przygotował dokładnie trzy. Nowi gracze mają szanse na bonus 300 złotych za gola City bądź Realu albo wygrany zakład na zwycięzcę dowolnego meczu 1/16 finału. Szczegóły każdej z akcji opisaliśmy w artykule, do których przeniesiecie się klikając w wybrany banner promocyjny poniżej.


Pozostali gracze również mają coś, co może ich zaciekawić – czeka na nich freebet 20 PLN za zagranie kuponu na Ligę Mistrzów za taką właśnie stawkę.
Należy dołączyć do promocji oraz zagrać kupon wyłącznie na Ligę Mistrzów (11.02.2025) z oferty SuperBets lub Bet Builder z kursem min. 1.80 za 20 PLN. Wówczas bez względu na wyniki na konto gracza wpadnie darmowy zakład.

Brest – PSG (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Na początek mecz dwóch francuskich klubów, w którym faworyt jest jasny i oczywisty. Najlepsi bukmacherzy dość nisko wyceniają triumf PSG i nas to nie dziwi, dlatego dorzucamy do tego skromny over +1,5, choć szukając lepszego kursu można wybrać nawet i wyższą linię. My postawimy na bezpieczniejsze rozwiązanie.
Brest w poprzednim sezonie był prawdziwą rewelacją Ligue 1, a zajęcie miejsca w przedziale 9-24 można uznać za mały sukces. W krajowych rozgrywkach zespół ten nie rozczarowuje, ale jednak nie jest już taką sensacją jak rok temu i na ten moment plasuje się poza strefą pucharową. Przygoda z Champions League trwa i tak dość długo, a wiele wskazuje na to, że zakończy się właśnie na tym etapie.
PSG to zespół o klasę (a może i dwie?) lepszy niż Brest i choć czasami zaliczał wpadki to jednak ostatnio ustabilizował formę. Ostatnia porażka to listopad i mecz z Bayernem, potem było już tylko lepiej – 12 zwycięstw i 4 remisy pokazują, że Luis Enrique ogarnął swoją ekipę (a zwłaszcza znakomitego ostatnio Dembele) i zasłużenie jest tu murowanym faworytem.

Dlaczego dorzucamy tu over? Z wymienionych 12 zwycięstw PSG w ostatnim czasie tylko jedno było wynikiem 1:0 – pozostałe spotkania to przedział bramkowy 2-5. Poza tym, jeśli Brest w tym sezonie przegrywa to również raczej nie są to porażki 0:1 i taki rezultat mieliśmy tylko raz (pozostałe 10 to over 1,5). No i na koniec bilans H2H, który jest dla gospodarzy druzgocący – od powrotu do Ligue 1 w 2019 roku mieliśmy 12 zwycięstw PSG i 1 remis. Z tych 13 spotkań aż 12 razy kończyło się powyżej linii +1,5. W tym sezonie 3:1 i 5:2, także… może być grubo.
- Nasz typ: wygra PSG & +1,5 bramki
- Kurs w Superbet: 1.50
Juventus – PSV Eindhoven (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
To spotkanie już widzieliśmy, dokładnie 17 września – wówczas Juventus wygrał u siebie 3:1. Teraz rewanż, ponownie w Turynie, ponownie liczymy tu na gospodarzy. Naszym zdaniem „Stara Dama” tego meczu nie przegra, a wynik pokaże 2 gole lub więcej.
Pokonanie Juventusu to w tym sezonie dość trudna sztuka – w Serie A zaliczył on tylko 1 porażkę (na 24 kolejki), druga to Superpuchar Włoch z Milanem, w Lidze Mistrzów były tylko 2. Kadrowo zespół Thiago Motty jest na tyle silny, aby (zwłaszcza u siebie) nie dać się PSV, z którym w końcu nie dawno wygrał 3:1. W tym sezonie w większości meczów Juve nie wieje nudą i bramki raczej padają (linia +1,5 przekroczona w 26/34 spotkań we wszystkich rozgrywkach), także liczby ten typ bronią.

Co do PSV – jest to zespół groźny i umiejący poszaleć w ofensywie. Pokazał to choćby mecz z Liverpoolem, gdzie trzeba brać jednak poprawkę na sporą rotację u faworyta z Anglii. Nie zmienia to faktu, że tych goli jest zawsze bardzo dużo i uważamy, że goście do Włoch nie wybierają się wcale po obronę remisu – oni będą chcieli sprawić tu niespodziankę. O taką będzie jednak trudno, bo pierwszy mecz zakończył się porażką 1:3, a do tego PSV w ostatnich 5 wyjazdach zrobiło bilans 1-2-2 i słusznie nie jest tu faworytem.
- Nasz typ: 1X & +1,5 bramki
- Kurs w Superbet: 1.54
Manchester City – Real Madryt (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Starcie gigantów w Manchesterze będzie meczem, który odpalą dziś zapewne wszyscy kibice. Legalni bukmacherzy nie mają tu wyraźnego faworyta i… chyba słusznie – Real może i dysponuje mocniejszym składem, ale tutaj nigdy nic nie wiadomo. My decydujemy się na połączenie gola i min. 4 strzałów „Królewskich”.
Bramka Realu wygląda tu na pewniaka, zwłaszcza gdy formę złapał Kylian Mbappe. To tego dochodzi też kryzys City, któremu gola strzeliło nawet… Leyton Orient z League One. 5 od Arsenalu, 4 od PSG, 3 od Feyenoordu, 2 od Juventusu, Brentford i Aston Villi – zespołowi Pepa Guardioli nie strzela się trudno i będziemy w szoku, jeżeli Real tego nie zrobi.

Co do celnych strzałów: „Królewscy” linię 3,5 pokrywają niemal zawsze. W ostatnich 20 spotkaniach mieli skuteczność 100%, biorąc pod uwagę samą Ligę Mistrzów mamy tylko jedno spotkanie z 3 celnymi (z Liverpoolem) – pozostałe to przedział 6-10. Jeśli chodzi o City to oni pozwolili na mniejszą liczbę uderzeń jedynie… Salford i Leyton Orient, czyli zespołom z niższych lig w Anglii. Pozostałe mecze to już przekroczona linia, samo Champions League wypełnione w 6/8 przypadków.
- Nasz typ: Real +0,5 bramki & +3,5 celnych strzałów
- Kurs w Superbet: 1.55
Sporting – Borussia Dortmund (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Na koniec spotkanie, w którym na papierze bramki wybierają się same – my decydujemy się na opcję over 2,5 lub gole w obie strony. Sporting zakład „albo, albo” spełniał w 7 z 10 ostatnich spotkań, Borussia w tym okresie nie zrobiła tego tylko raz. Tutaj dłuższa analiza nie jest potrzebna – jedni i drudzy mają luki w defensywie oraz odpowiednie narzędzia, żeby skutecznie postraszyć rywali.
- Nasz typ: +2,5 bramek lub obie strzelą
- Kurs w Superbet: 1.46
