Czwartek będzie mieć jednego bohatera – Liga Konferencji Europy. Na 19 grudnia zaplanowano rozegranie ostatniej 6. kolejki, w której zobaczymy oczywiście dwóch polskich reprezentantów. My na kupon wrzucamy jedno z tych spotkań, a oprócz niego dorzucamy też dwa inne typy bukmacherskie. W poniższej zapowiedzi zobaczycie jak wygląda nasza propozycja oraz czwartkowa promocja w Fortunie.
Liga Konferencji Europy: typy bukmacherskie na 6. kolejkę (19.12.2024)
W czwartkowy wieczór polscy kibice mogą być rozdarci, bo i Legia, i Jagiellonia zagrają swoje mecze o tej samej godzinie (21:00). My pod lupę bierzemy spotkanie stołecznych, a oprócz niego zerkamy też na Cypr oraz do Belgii, gdzie znaleźliśmy kolejne ciekawe propozycje zakładów.
Kupon na czwartkowe spotkania Premier League gramy u bukmachera Fortuna, który za pełną rejestrację z kodem PEWNIACZKI oferuje pierwszy zakład bez ryzyka do 100 PLN – jeżeli premierowy kupon nie siądzie to na konto wraca pełna kwota bez obrotu. Oprócz tego na Twoje konto wpada również 20 złotych za pełną rejestrację oraz 10 złotych za pierwszy depozyt.
W ten czwartek Fortuna ma również promocję „30 za 30 LIVE”. Jej założenia są proste – od 21:00 należy zagrać kupon LIVE za 30 złotych, a bez względu na wyniki meczów na konto wpadnie gwarantowany freebet na taką samą kwotę. Szczegóły akcji opisaliśmy w osobnym artykule – znajdziecie go klikając w poniższy banner.
Djurgarden – Legia Warszawa (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
Zaczynamy od jednego z dwóch punktów głównych, czyli starcia Legii ze szwedzkim Djurgarden. Do niedawna ekipa trenera Feio była jedną z dwóch bez straty gola (a przez moment nawet jedyną) we wszystkich pucharach, do tego miała komplet zwycięstw. No ale z Lugano przegrała (1:2) i choć jest pewna awansu do fazy Play-Off to wciąż nie ma gwarancji miejsca w TOP 8. O to łatwo nie będzie, bo podobny cel będzie miał jej najbliższy rywal.
Djurgarden zakończyło sezon zaledwie 1 punkt do strefy europejskich pucharów, dlatego awans do 1/8 finału LKE z pewnością byłby próbą uratowania ostatniego okresu. Gospodarze w ostatnim czasie radzili sobie bardzo dobrze, bo wygrali 3 kolejne mecze w Lidze Konferencji pokonując kolejno Panathinaikos (2:1), TNS (1:0) oraz Vikingur (2:1). No i zwyciężyli też w ostatniej ligowej kolejce z Norrkoping (3:1), także powinni być trudnym przeciwnikiem dla Legii.
A zespół z Warszawy jedzie do Szwecji w dość kiepskiej sytuacji. W tabeli wszystko jest okej, bo awans do 1/8 finału da mu nawet remis, ale gorzej wygląda to w kwestii dostępności ważnych piłkarzy. Do kontuzjowanych Elitima, Oyedele i Tobiasza dołączyli ostatnio Rafał Augustyniak i (to bardzo ważne) Ruben Vinagre, a z powodu kartek wyłączeni są też Bartosz Kapustka i Radovan Pankov. Z takimi brakami będzie naprawdę trudno o wygraną i, naszym zdaniem, Legia wróci z maksymalnie jednym punktem.
Co do bramek – tutaj dwie powinny być na spokojnie. W tej edycji oba zespoły przekraczały linię 1,5 w 4/5 meczów, w rozgrywkach ligowych również zdecydowana większość wyników wychodziła poza ten pułap. Legia powinna trafić do siatki, a jeśli ma tego meczu nie wygrać to gospodarze w takiej sytuacji muszą zrobić to samo.
- Nasz typ: Djurgarden/remis & powyżej 1,5 bramki
- Kurs w Fortunie: 1.70
Cercle Brugge – Basaksehir (analiza, typy bukmacherskie, kursy)
W tej parze spodziewamy się goli po obu stronach. Faworytem najlepszych bukmacherów są tu gospodarze, natomiast goście wcale nie są na straconej pozycji i na pewno jadą do Belgii z myślą o uzyskaniu korzystnego wyniku. Żadna ze stron nie ma tu jasnej sytuacji, także o jakimś odpuszczaniu nie będzie mowy.
Cercle Brugge w tej edycji kilka razy pokazało już, że wie jak strzelać gole – przekonała się o tym choćby Wisła Kraków. Faza ligowa w jego wykonaniu to 13 bramek zdobytych i 3 wyniki z golami w obie strony, do tego dochodzą też 2 takie rezultaty z „Białą Gwiazdą”. Na krajowym podwórku są to głównie bramki tracone, natomiast w kwestii tych zdobywanych wierzymy w atut własnego boiska. No Kevina Denkeya, który jest tuż przed transferem do MLS, a do tej pory ma na koncie 15 goli we wszystkich rozgrywkach (w tym 4 w Lidze Konferencji).
Basaksehir za to regularnie spełnia wybrany przez nas warunek i na 10 poprzednich meczów zrobił to 7 razy. No i najważniejsze: działo się tak również w 5/5 meczów fazy ligowej LKE. Wiadomo – w tej ekipie mocno liczymy na Krzysztofa Piątka, który w fazie ligowej oraz kwalifikacjach zdobył łącznie aż 8 bramek, a ostatnio trafiał do siatki w 5 meczach z rzędu.
- Nasz typ: obie strzelą (tak)
- Kurs w Fortunie: 1.50
APOEL Nikozja – FC Astana (analiza, typy, kursy)
Na koniec starcie dwóch światów pod kątem geograficznym – Cypr kontra Kazachstan. W tym przypadku bliżej nam do APOEL-u, który powinien poradzić sobie z Astaną na swoim terenie, co jest kluczowe.
Wiemy jak trudno grać o tej porze w Kazachstanie, natomiast równie ciężko może być gościom przystosować się do warunków panujących obecnie w Nikozji. Generalnie goście na wyjazdach w pucharach grają kiepsko, bo przegrali oba mecze w fazie ligowej, a w eliminacjach zanotowali porażkę z Brann, remis w Mołdawi i zwycięstwo z… rumuńskim drugoligowcem. Jak widać, szału nie ma.
APOEL wygląda na zespół lepszy, a mając atut gry u siebie wyrasta na mocnego faworyta. Na swoim terenie pokonał nawet Fiorentinę (2:1), co na pewno jest dobrym wyznacznikiem jakości przed czwartkowym starciem z Astaną. Generalnie Cypryjczycy u siebie wygrali 4 z 5 poprzednich spotkań i w każdym strzelali przynajmniej 2 gole, a mając szansę na awans do TOP 8 raczej będą chcieli to wykorzystać.
- Nasz typ: wygra APOEL & powyżej 1,5 bramki
- Kurs w Fortunie: 1.68